Łódzkie Forum Komunikacyjne

Chcąc, nie chcąc, cześć wagonów i tak wjechała w zatrzymanie i to dość sporo pewnie, bo skoro zatrzymanie było przy Radwańskiej, to wszystkie składy, które minęły już Legionów jechały dalej.
Logika by podpowiadała, że lepiej puścić tym objazdem mniej brygad, ale by jechały w miarę, bez przestoju. MPK myśli stereotypowo. Jak jest objazd to puszczamy wszystko. W drugą stronę tramwaje jechały normalnie, więc pewnie chcieli, by miało co jeździć w tą drugą stronę.
By nie blokować za bardzo Zielonej, to można było też puścić część składów do Kozin.

Byłaby już gotowa pętla uliczna to można byłoby zawracać tramwaje jadące od północy na niej - wtedy zetki tylko od Mickiewicza do pl. Niepodległości a nie aż na tak wielkim odcinku i przy okazji nie zapchałaby się Politechniki już do granic możliwości...

Można było wyłączyć sygnalizację na zwężce i przejazdach przez torowisko przy hali sportowej i kierować ruchem ręcznie. Jak nie ma żadnego tramwaju na jednotorze, to pierwszego jaki nadjedzie puszczać bez żadnego czekania.

A na skrzyżowaniach powyłączać te światła dla pieszych przez tory, które wszystko psują.

MPK nie nauczyło się nic tym co było wczoraj, tylko wręcz przeciwnie, na Żeromskiego przed Rawdańską stworzył się korek chyba na 6 albo 7 tramwajów, a, jak wiadomo, przejechać tam może tylko jeden na cykl. Czyli... To się nie rozładuje do ostatnich zjazdów do zajezdni.

a część zawrócili przez Pomorską, Kilińskiego, Narutowicza, Zieloną.

Skrętów by zabrakło. Puszczanie części wozów w zatrzymanie to też nie jest za dobre wyjście, udrożnienie tego zajęłoby wieki.
Tak naprawdę jeśli dwie połówki sieci są połączone jednym jednotorowym "mostem", nie ma dobrych rozwiązań, są najwyżej mniej złe. Tutaj można było co najwyżej pozbyć się części wagonów z południa (16A do Zdrowia, 14 do PlW, przyszłe zjazdowe jak najszybciej zawrotka i na czarno do zajezdni, żeby nie wpychały się w godzinny korek), ręcznie sterować ruchem na mijance (po 2 składy na południe) i liczyć że jakoś to będzie.
Opcja atomowa (2, 3, 14 z południa do RLL, z północy zawrotka na PlW, tylko 11, 15, 16 pomiędzy północą a południem) mogłaby wyjść lepiej, ale pasażerowie by oszaleli

A opcja atomowa, ale z puszczaniem co drugiego kursu każdej linii?

Nie było innego wyjścia jak wysłać te tramwaje przez Politechniki bo reszta oczywiście rozkopana ale i tak dobrze, że to stało się po godzinach szczytu bo tak to byłoby jeszcze gorzej. Na pewno na przystanku trzeba było długo czekać przez te opóźnienia.

Na przystanku to raczej nie trzeba było dużo czekać, skoro przepustowość trasy była maksymalne wykorzystana. Długo trzeba było czekać w tramwaju przed skrzyżowaniem, chcąc wysiąść.

Dzisiaj nie było żadnego objazdu ŁTR-u, a w najzwyklejszej 15 czekałem pół godziny (!) na możliwość jej opuszczenia.

MPK-Łódź pisze:Szanowni Państwo,
Informujemy, że w poniedziałek, 13 lipca o godzinie 9:57 na ul. Gen. Jarosława Dąbrowskiego przy ul. Podgórnej doszło do oberwania silnika I wagonu II wózka i wykolejenie II wózka IV kołami w tramwaju linii 14.

W wyniku zdarzenia i towarzyszącego mu szarpnięcia motornicza (po około godzinie zaczęła odczuwać ból brzucha) i dwoje pasażerów doznało obrażeń ciała (uraz głowy i barki, uraz głowy i żeber). Pasażerowie po zbadaniu przez ratowników pogotowia ratunkowego zostali skierowani do domów. Motornicza została przewieziona do szpitala Jonschera.

Przyczyny awarii są na razie nieznane. Na miejscu pracują pogotowie techniczne, torowe oraz dźwigi MPK-Łódź. Czynności zabezpieczające miejsce zdarzenia przeprowadzała Policja. Aktualnie na miejscu prowadzone są czynności mające na celu uruchomienie składu i umożliwienie mu zjazd do zajezdni.Okoliczności zdarzenia oraz odpowiedź co było przyczyną zdarzenia da badanie komisyjne.

Tramwaje linii 2 i 14 kierowane są objazdami od ul. Dąbrowskiego ulicami Przybyszewskiego i przez p. Niepodległości.
Na odcinku ul. Dąbrowskiego od ul. Tatrzańskiego do Rzgowska – pl. Reymonta kursuje autobusowa komunikacja zastępcza.

Podobno takie przypadki zdarzają się kilka razy w roku ale nie dziwi mnie to bo takie stare tramwaje mają prawo się zepsuć i na trzy godziny torowisko było zablokowane.

MPK-Łódź pisze:Specjalnie powołana komisja ustaliła, że przyczyną wykolejenia tramwaju linii 14 na ul. Dąbrowskiego był stan tamtejszego torowiska. O tym, że nie jest ono w najlepszej kondycji informowaliśmy organizatora (ZDiT) już parokrotnie. Mamy nadzieję, że w końcu uda się doprowadzić do jego remontu...

Artykuł
Ten ostatni wypadek to tylko ostrzeżenie od losu. ZDiT powinien zrobić wszystko, by doprowadzić do jak najszybszego remontu, a póki co na razie wyłączyć ruch tramwajowy na tym odcinku. Tramwaje można puścić objazdem przez Przybyszewskiego jak 1. Wiem, że w obliczu zetek trudno wygospodarować kolejne autobusy na KZ na Dąbrowskiego, ale może coś by się znalazło, może nawet kosztem obcięcia kilku brygad np. z Z10. Z resztą częściowo na wyłączonym odcinku i tak już kursuje 95(A) (częstotliwość gorsza niż 2), problem ewentualnie, że trzeba by się wcześniej przesiąść na Piotrkowskiej z 2 na dojazd do pl. Niepodległości. Ewentualna zetka powinna więc kursować nie na pl. Niepodległości ale dalej Rzgowską do pl. Reymonta i powrót przez Piotrkowską. Na drugim krańcu z Dąbrowskiego może skręcać w Śmigłego-Rydza i zawracać na rondzie Broniewskiego. Częstotliwość najlepiej tak, jak 2, co 12 min. Wystarczyłyby więc max. 3 brygady (może czwarta posiłkowa) i podróż byłaby bezpieczniejsza.

A około 10.

MPK-Łódź Traffic pisze:Linia:Z1,1,2,3,6,11,16,16A, - Zatrzymanie ruchu tramwajów na ul. Piotrkowskiej, pl. Niepodległości, Kilińskiego, Przybyszewskiego w dwóch kierunkach jazdy.

Czyli pewnie znów coś w podstacji trakcyjnej wysiadło.

Od dziś koniec mijanki przy Sukcesji (przynajmniej na razie), a co za tym idzie, z płynnością ruchu powinno być tam lepiej.

Wczoraj po 15. z pętli Kurczaki odjechała czternastka. Nieźle.

11:30 Zatrzymanie na Kościuszki/Zamenhofa Obrazek

Helenówek. Korek tramwajowy ciągnął się do Mickiewicza.

31.07.2015

1938+1939 (12/10) zatrzymany o 13. na Zielonej, za Małą, w kierunku Stoków. Na miejscu NR.

2011+2012 (2/?) zatrzymany o15:30 na Zachodniej, między Manufakturą, a Ogrodową, w kierunku centrum. Na miejscu NR, pogotowie techniczne i chyba dźwig.

13:30 M6S [43] holowany przez GT6 po Konstantynowskiej w kierunku centrum. Na mijance przy Krańcowej pracowali sieciowcy. KZ 2056.
21:00 Na KZ za 9 i 43 kursowało krótkie Conecto z 2013. Według FB MPK zatrzymanie na Konstantynowskiej między Krańcową a Brusem.

Jakiż poważny wypadek na Aleksadrowskiej przy Wareckiej.Od strony Teofilowa około 12 składów stało .wygladało,że ktoś dostał się pod wagon(1411-1410. 2 dzwigi,pogotowie techniczne ,kilka nadzorów ruchu Kz z Nowych Sadów.Nie rozumiem czemu nie z Limanki przeciez duzo bliżej

Dziewczyna zginęła. A tu tak bezprzedmiotowo.

Dziś o 9 z powodu wypadku na skrzyżowaniu Zgierskiej i świętej Teresy (niestety to skrzyżowanie nadal jest niebezpieczne) przez godzinę na Helenówek i do Ozorkowa nie jeździły tramwaje. 11 jechała na Żabieniec a 4, 16 i 46 na Wycieczkową.

http://www.expressilustrowany.pl/artykul/6248886,wypadek-na-ul-zgierskiej-nie-jezdza-tramwaje-ranna-motornicza,id,t.html

Jeszcze druga rzecz bo na Zgierskiej przy Okulickiego jest awaria energetyczna i wszystkie tramwaje jeżdżą normalnie oprócz 16A, która jeździ na Wycieczkową.
Wie ktoś czemu tylko jedna linia tramwajowa zmieniła trasę?
Zdjęcie: http://ifotos.pl/z/sppeprn

Łódzkie Forum Komunikacyjne

Zatrzymania i wykolejenia - spis

Wypadki