No też właśnie.. Dlatego lepiej poczekać do 2019, niż paprać z ostatkami pomiędzy 1800-1813, 1851-1873 oraz 1899..TramMomentyStudenta pisze:O ile dobrze pamiętam - na x9xx nic nie ma na dzień dzisiejszy w Łodzi.
Tyle w nietemacie.
Płonący autobus
Re: Płonący autobus
Re: Płonący autobus
Super powód... Zresztą zakładając podział po połowie, spokojnie dałoby radę zmieścić w numeracji i przeguby i krótkie. A nawet jak nie to gdyby rozstrzygnąć przetarg teraz (a umowę podpisać przed połową sierpnia) to i tak pewnie część wozów przyszłaby już w nowym roku.
Re: Płonący autobus
Dobra o numeracji dosyć w tym temacie.
Jeżeli chodzi o gniota to przeszłość go zniszczyła. Dzień w dzień nocki a potem dodatki A+B, czyli eksploatacja praktycznie całą dobę. Nie ma się co dziwić, że w końcu padł.
Jeżeli chodzi o gniota to przeszłość go zniszczyła. Dzień w dzień nocki a potem dodatki A+B, czyli eksploatacja praktycznie całą dobę. Nie ma się co dziwić, że w końcu padł.
Re: Płonący autobus
Jaki przebieg miał m/w?
Re: Płonący autobus
@Graficzny, ale kto to tam wsadził? Jelcz. Kto sygnuje ten autobus? Jelcz.
Zresztą problemy z obiegiem powietrza w silniku to tam od początku występowały, ale ostatnie lata to już w wielu egzemplarzach coraz większy problem i nawet "młotek" nie pomaga
@Karol to chyba nie jedyny Jelcz tak zajeżdżany - jednego dnia w czerwcu widziałem o 11:00 na 62 2507, a potem o 23:00 na N4 znowu on, czyli też praktycznie dobę musiał być na chodzie... Albo zjechał po szczycie o 18:00, 4 godziny w zajezdni i już na N4 wyjazd.
Zresztą problemy z obiegiem powietrza w silniku to tam od początku występowały, ale ostatnie lata to już w wielu egzemplarzach coraz większy problem i nawet "młotek" nie pomaga
@Karol to chyba nie jedyny Jelcz tak zajeżdżany - jednego dnia w czerwcu widziałem o 11:00 na 62 2507, a potem o 23:00 na N4 znowu on, czyli też praktycznie dobę musiał być na chodzie... Albo zjechał po szczycie o 18:00, 4 godziny w zajezdni i już na N4 wyjazd.
Re: Płonący autobus
Żadną nowością nie jest że MPK tyra niektóre wozy całą dobę-często zjeżdżają na zajezdnie tylko po to aby zatankować po czym zaraz wracają z powrotem na miasto.
Re: Płonący autobus
Z tego co jest podane na stronie historiapojazdu.gov.pl no to ostatnie badanie techniczne było 29.01.2018 r. i wtedy miał na liczniku 950 920 km. Od 2014 r. (kiedy to gromadzony jest stan licznika) to robił tak średnio 70-80 tys. km rocznie.Graficzny pisze:Jaki przebieg miał m/w?
Za kilka dni musiałby przejść kolejne badanie i podejrzewam, że licznik już byłby bliski miliona.
Re: Płonący autobus
Albo i nawet nie jest tankowany, tylko kierowca zjeżdża z nocy i dzienny od razu go zabiera. W drugą stronę również się zdarza (dzień - > noc).Woronin pisze:Żadną nowością nie jest że MPK tyra niektóre wozy całą dobę-często zjeżdżają na zajezdnie tylko po to aby zatankować po czym zaraz wracają z powrotem na miasto.
Re: Płonący autobus
Dzisiaj uległ spaleniu jeden z zgierskich gazowców dokładniej o numerze 18119.
Re: Płonący autobus
Bursiakowe Citaro ELW FN17 spłonęło doszczętnie dzisiaj rano na ul. Jędrzejowskiej.
https://dzienniklodzki.pl/autobus-w-ogn ... 1-14521737
https://dzienniklodzki.pl/autobus-w-ogn ... 1-14521737
Re: Płonący autobus
W Solarisie 1827 doszło do pożaru komory silnika.
A w maju
Zwykłem jeździć, szanowni panowie,
Na przedniej platformie tramwaju!
(...)
Wesoło w czubie i w piętach,
A najweselej na skrętach!
Zwykłem jeździć, szanowni panowie,
Na przedniej platformie tramwaju!
(...)
Wesoło w czubie i w piętach,
A najweselej na skrętach!
Re: Płonący autobus
Mercedes Conecto 2061 zaczął się palić przed chwilą na alei Jana Pawła II.
A w maju
Zwykłem jeździć, szanowni panowie,
Na przedniej platformie tramwaju!
(...)
Wesoło w czubie i w piętach,
A najweselej na skrętach!
Zwykłem jeździć, szanowni panowie,
Na przedniej platformie tramwaju!
(...)
Wesoło w czubie i w piętach,
A najweselej na skrętach!
Re: Płonący autobus
2063 pożar komory silnika na Alei Ofiar w dn. 11.01 przed północą w obsłudze linii 72 przez Della. To już kolejne zdarzenie w przeciągu tygodnia. Może pora na kontrolę na Nowych Sadach? Ewentualnie wycofanie całej serii
Re: Płonący autobus
Poważne straty ? Swoją drogą w MPK pracują nieźli zawodnicy, żadne Conecto w Polsce jakoś poważniej się nie paliło, a tu dwa pożary w ciągu tygodnia.
Re: Płonący autobus
Grubo... wóz do kasacji, remont 10-latka z tak poważnymi uszkodzeniami będzie nieopłacalny.
2061 sądząc po słabej jakości zdjęciach z gazet oberwał mniej, ale też wątpię by bawili się w odbudowę.
2061 sądząc po słabej jakości zdjęciach z gazet oberwał mniej, ale też wątpię by bawili się w odbudowę.
Re: Płonący autobus
Żeby tylko dwa się spaliły... Ja wiem o jeszcze trzecim ale to jakoś jesienią bodajże się działo...
Re: Płonący autobus
Ten z jesieni to już dawno jeździ.
Z tego co słyszałem to 2061 będzie normalnie naprawiany.
Co do tego (2063) muszą jeszcze ustalić, ale prawdopodobnie nie będą go kasować.
Z tego co słyszałem to 2061 będzie normalnie naprawiany.
Co do tego (2063) muszą jeszcze ustalić, ale prawdopodobnie nie będą go kasować.
Re: Płonący autobus
Który się palił na jesień?
A w maju
Zwykłem jeździć, szanowni panowie,
Na przedniej platformie tramwaju!
(...)
Wesoło w czubie i w piętach,
A najweselej na skrętach!
Zwykłem jeździć, szanowni panowie,
Na przedniej platformie tramwaju!
(...)
Wesoło w czubie i w piętach,
A najweselej na skrętach!
Re: Płonący autobus
W każdym razie coś jest na rzeczy. Palą się wozy z jednej serii, to może być jakaś wada, która ujawnia się dopiero teraz. Serwis to swoją drogą, ale biorąc pod uwagę że badziewne Jelcze od samego początku w Łodzi są naprawiane drutem i młotkiem, a spalił się dotychczas tylko jeden to nie musi być główny czynnik. Bez oględzin obu wraków przez eksperta nic się nie dowiemy.
Szczerze wątpię by odbudowa obu tych wozów była opłacalna. Pamiętajmy, że są to 10-letnie, niskiej jakości autobusy w dość słabym stanie, mało komfortowe ze względu na niewielkie okienka i brak klimy. 2063 na oko oprócz naprawy karoserii, silnika oraz skrzyni wraz osprzętem i wnętrza ma zapewne do wymiany całą instalację elektryczną i drobiazgi typu wyświetlacz, drzwi... obstawiam jednak złom.
Szczerze wątpię by odbudowa obu tych wozów była opłacalna. Pamiętajmy, że są to 10-letnie, niskiej jakości autobusy w dość słabym stanie, mało komfortowe ze względu na niewielkie okienka i brak klimy. 2063 na oko oprócz naprawy karoserii, silnika oraz skrzyni wraz osprzętem i wnętrza ma zapewne do wymiany całą instalację elektryczną i drobiazgi typu wyświetlacz, drzwi... obstawiam jednak złom.