Łódzkie Forum Komunikacyjne

No i mamy kolejne spalone Citaro do kolekcji Bursiaka:
http://www.expressilustrowany.pl/lodz/a ... ,12316309/

Niewiele mu brakło, aby zjechać na bazę na Tokarzewskiego, jednak się nie udało. Szczęście w nieszczęściu, że ostatnie przypadki były podczas tzw. przejazdów na pusto, bez pasażerów. Dokładnych numerów rejestracyjnych nie znam, więc nie wiem, który to dokładnie wóz, ale bardzo możliwe, że ELW 1F27.

Tak to jest jak się kupuje takie Plastico autobusy. Mogli zostać przy 405N.

I w nieskończoność nimi jeździć, aż się rozpadną?

Autobus ma jakiś czas życia. To chyba raczej do Mercedesa trzeba by się było zwrócić, by produkowali dalej 405N zamiast wchodzić w Conecta i Citara.

To byłoby świetne gdyby zamiast oferować miastom wysokopodłogowe conecto te 10 lat temu po prostu wznowili serię 405N w Turcji. Na pewno jakość byłaby niższa niż niemieckiego oryginału (tak jak Jelcz swoim 122M pokazał, że tę konstrukcję da się popsuć złym montażem), ale to wciąż byłby pojazd o kilka klas lepszy niż tandetne wysokopodłogowce w zawyżonej cenie.

405N (no dobra, raczej 405 wysokopodlogowy z lat 80) jest niedozajechania. Ale chodziło mi o to, by kupować nadal używane 405, które są jeszcze dostępne na rynku.
Citaro to po prostu jakaś pomyłka.

http://www.expressilustrowany.pl/aktual ... ,13353757/

Ktoś wie które to się sfajczyło? Vero? Czy większe coś...


EDIT: Na Radiu Łódź lepsze foty - 4 siedzenia z tyłu i schodząca w dół linia okien wskazuje na badziewie Jelczowskie.

To tylko potwierdza moje słowa, że prócz Volvo Jelczy też jak najszybciej trzeba się pozbyć...

Z tego co widać na zdjęciach to 2504

Przecież i niemal nowe autobusy potrafią się palić. Pożary staroci trafiają się częściej, niż pożary nowych autobusów?

Tylko spora część Jelczy od paru lat już często się przegrzewa, z grzejników latem leci gorące powietrze, siedząc z tyłu przy temperaturze 20 stopni po 15 minutach jesteś cały mokry nawet jak okna są pootwierane... Coś jest ewidentnie nie tak z chłodzeniem silników. I to od dłuższego czasu...

Nie mówiąc, że coraz częściej coś jest z napędem w niektórych, a awarie drzwi niedługo już będą wręcz codziennością.

A to nie jest po prostu wada konstrukcyjna, one nie miały tak od samego początku?

Chyba gdzieś coś takiego czytałem.

Wybrał idealne miejsce na pożar. Dla niewtajemniczonych to jest obecnie jedyna droga wyjazdowa z Andrzejowa. Objazd autobusów był kompletnie pokręcony, ciekawe jak jeździły puszki - pewnie wszędzie gdzie się dało.

No i może to powinno WRESZCIE dać kopa MPK do szybszego rozstrzygnięcia przetargów na nowe autobusy, od otwarcia ofert na mini mijają 3 (!) miesiącem, na maxi i mega miesiąc.

Jordi pisze:Tylko spora część Jelczy od paru lat już często się przegrzewa, z grzejników latem leci gorące powietrze, siedząc z tyłu przy temperaturze 20 stopni po 15 minutach jesteś cały mokry nawet jak okna są pootwierane... Coś jest ewidentnie nie tak z chłodzeniem silników. I to od dłuższego czasu...

Nie mówiąc, że coraz częściej coś jest z napędem w niektórych, a awarie drzwi niedługo już będą wręcz codziennością.

Wszystkie wymienione usterki dotyczą również Volvo 7000. Teraz pytanie co bardziej krzyczy o wymianę Uważam że Volvo, bo to nie jest prosta konstrukcja jak Jelcz możliwa do naprawy w sposób "walnij pan młotkiem no i działa", tylko jednak o epokę nowocześniejsza i bardziej zajechana. Jakiekolwiek większe naprawy Volv byłyby drogie i nieopłacalne, a Jelcze można tanim kosztem przypudrować żeby pojeździły jeszcze do następnej dostawy autobusów. Albo się z tym złomem nie bawić i ściągnąć jakieś używki.

Nie wiem, czy tego to dotyczyło, ale rano jakiś objazd utrudnień na Zakładowej był przez Rataja. Co ciekawe, autobusy (włączając w to 90) po stronie miasta nie skręcały z Malowniczej wprost w Rokicińską, tylko jechały dalej Józefiaka aż do Zakładowej. By (w przypadku 90) wrócić Hetmańską do Rokicińskiej.

Taki objazd objazdu. Sens pewnie taki, że ludzie mogli oczekiwać, że m.in. tym 90 do Zakładowej dojadą, więc zostało im to zapewnione. Ale na pewno spowodowało spore opóźnienia.

Dla 201 i 202 ten objazd chyba nie był podany, ale kojarzę, że dla 90 i jeszcze jakiejś linii był.

Co do dania kopa MPK na rozstrzygnięcie przetargów. Przepisów i procedur nie przeskoczysz więc MPK może i by chciało rozstrzygnąć wcześniej ale przepisy są jakie są i chęci MPK i danie im kopa nic tu nie da.

No tak, ale ile czasu można ciągnąć te procedury ? Wybór jednej z dwóch ofert w najprostszym możliwym przetargu czyli zakupie autobusów trwa od 3 miesięcy.

Niech ktoś przypomni kiedy te zmiany weszły w zycie? Poszukam sobie w internecie ile czekają z wyborem w innych miastach. Rozumiem, ze mozna składać złą dokumentację, ale bez przesady.

Ostatni przetarg MPK Kraków na zakup 78 autobusów (56 solo, 12 przegubów hybrydowych, 10 midi), czterech różnych oferentów - otwarcie ofert 4 grudnia 2017, wybór najkorzystniejszych 17 stycznia 2018. Późniejszy przetarg na dostawę autobusów mini - otwarcie ofert 8 lutego, wyłonienie najkorzystniejszej 12 marca. To chyba nasze MPK się grzebie.

^^Gdańsk przetarg na autobusy z 30.01.2018, otwarcie ofert 22.03, wybór najkorzystniejszej oferty 09.04. Co prawda jedna oferta, ale no szybko.

Częstochowa przetarg na autobusy z 03.02.2018, otwarcie 04.04, wybór 06.04 (też jedna oferta)

Lublin przetarg na trolejbusy z 14.02.2017, otwarcie 13.04, wybór 7.06 (dwie oferty)

Poznań natomiast 1 firma się zgłosiła, a już 1,5mies wybierają

Jordi pisze: badziewie Jelczowskie.

No niestety, ale trochę muszę cię skorygować.
Główną przyczyną pożaru było zapalenie w komorze silnika od mercedesa. Jelcz jako tako jest tylko pudło..

A co do nowych autobusów.. Może nie chcą, żeby przybyły jeszcze w tym roku, ponieważ Solarisy z 2008r zawierają za dużo numerów na 18xx.. Stąd chcą poczekać, aż będą mogli zaczynać numery na 19xx

O ile dobrze pamiętam - na x9xx nic nie ma na dzień dzisiejszy w Łodzi.
Tyle w nietemacie.

^^^^Gdyby nie chcieli ich w 2018r to by po prostu wpisali, ze dostawy maja być po 01.01.2019...
W ogóle tu na ŁFK temat numeracji jest często omawiany itp, ciekawe czy dla MPK to też takie ważne czy po prostu tu na ŁFK są takie osoby.