W zeszły czwartek (9.03) Czekałem sobie grzecznie na tramwaj (14 ofkors
) na Dąbrowskiego przy Rydza-Śmigłego. Kurs nie został zrealizowany, co prawda jakiś skład z Dąbrowskiego przyjechał ale był bez tablic i pojechał prosto w kierunku zajezdni:/ no coż 10 minut w plecy 
We wtorek (14.03) rankiem czyli okolo 7:25 zepsuła się bulwa 2507+2508 tuż za skrzyżowaniem Dąbrowskiego - Rydza-Śmigłego
Czekała nas wysiadka, no ale coż wybaczyłem i poszedłem na przystanek (50 metrów to nie szmat drogi ) najsmutniejszy był widok, który ujrzałem po około dwóch minutach, otóż zepsuta i nienadająca się do jazdy (wg. motorowego) czternastka beztrosko pojechałą dalej 
A teraz ciekawostka
Dzis wyswietlacz w 2508 raczył mnie informacja o trasie linii 14 w nastepujacy sposob: Wysznskiego - Bratysławska - Mickiewicza - Kościuszki - Piotrkowska - Przybyszewskiego - Rydza - Śmigłego - Dąbrowskiego - Dąbrowa. Jakie było zdziwienie, gdy 14 nie skręciła w Kościuszki
Ze szkoły też wracałem tym składem, na szczeście do domu dotarłem bez wiekszych przeszkod
Dzisiaj na przystanek Bratysławska-Wileńska przyjechał tramwaj widmo
czyli 2240 z niedziałajacymi tablicami droga dedukcji doszedłem do tego, ze to 14 (12 już pojechała a 10 jechała z tyłu) Jak wsiadłem nie działały też kasowniki, przez co pasażerowie troche się wkurzyłi, na szczescie koło Centralu zaczęły działać Takie atrakcje czekają Was w 14, więc zapraszam do korzystania
PS: Gdyby jeszcze coś ciekawego mnie spotkało w 14 na pewno to tu opisze
Normalnie tylko zszokowało mnie to że ktoś wozi ze sobą torbe bezpieczników 