Zderzenie autobusu z cysterną.
Zderzenie autobusu z cysterną.
Czy ktos może wie cos więcej n/t wypadku o którym pisze Onet? W komentarzach pisza że 65 wjechało w cysterne a Onet podaje że i 30 osób może byc rannych. Ma ktos jakieś informacje? Oprócz tego że to skrzyżowanie Kasprzaka/Drewnowska?
Ponad 36 osób, w tym 19 dzieci zostało rannych, w wyniku zderzenia cysterny z autobusem linii 65, do którego doszło ok. godz. 10 na skrzyżowaniu ulic Drewnowskiej i Kasprzaka w Łodzi.
W autobusie jechały dzieci ze szkoły podstawowej nr 35 na przedstawienie do łódzkiego Teatru Pinokio. - Autobus jechał bardzo szybko. Nagle się przechylił i na coś wpadł. Bałam się, że wybuchnie. Ludzie się poprzewracali - opowiedziała dziennikarzowi "Gazety" 11-letnia Ania Gala, którą karetka pogotowia przywiozła do szpitala przy ul. Spornej. Do godz. 12 do szpitala przywieziono czworo dzieci. Dwójkę wypisano, dwoje zostało na obserwacji - jedno ma złamaną kość ramieniową, drugie ogólne potłuczenia.
Kilkoro dzieci trafiło też do szpitala Matki Polki. Część rannych pogotowie opatrzyło na miejscu.
Skrzyżowanie jest całkowicie zablokowane. Na miejscu jest policja i straż pożarna. Kierowcy byli trzeźwi. Obaj twierdzą, że wjechali na skrzyżowanie przy zielonym świetle.
Świadkowie widzieli jednak, że to wioząca fekalia cysterna wjechała na żółtym świetle. Nic nie wskazuje na to, że zawiodła sygnalizacja. - To największa od lat katastrofa komunikacyjna w Łodzi - stwierdzili policjanci, którzy przyjechali na miejsce wypadku.
info: http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,3335303.html
W autobusie jechały dzieci ze szkoły podstawowej nr 35 na przedstawienie do łódzkiego Teatru Pinokio. - Autobus jechał bardzo szybko. Nagle się przechylił i na coś wpadł. Bałam się, że wybuchnie. Ludzie się poprzewracali - opowiedziała dziennikarzowi "Gazety" 11-letnia Ania Gala, którą karetka pogotowia przywiozła do szpitala przy ul. Spornej. Do godz. 12 do szpitala przywieziono czworo dzieci. Dwójkę wypisano, dwoje zostało na obserwacji - jedno ma złamaną kość ramieniową, drugie ogólne potłuczenia.
Kilkoro dzieci trafiło też do szpitala Matki Polki. Część rannych pogotowie opatrzyło na miejscu.
Skrzyżowanie jest całkowicie zablokowane. Na miejscu jest policja i straż pożarna. Kierowcy byli trzeźwi. Obaj twierdzą, że wjechali na skrzyżowanie przy zielonym świetle.
Świadkowie widzieli jednak, że to wioząca fekalia cysterna wjechała na żółtym świetle. Nic nie wskazuje na to, że zawiodła sygnalizacja. - To największa od lat katastrofa komunikacyjna w Łodzi - stwierdzili policjanci, którzy przyjechali na miejsce wypadku.
info: http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,3335303.html