Zatrzymanie tramwajów w godz.11 - 16, cztery wozy nadzoru ruchu (R32, R34, R35, R38) holownik T03, dwa pogotowia techniczne, cztery wozy zastępcze (1654, 2655, 3118, 3247), trzy podnośniki i dwa pogotowia techniczne ŁZE, wóz policji i straży pożarnej - oto jak wiele służb brało udział w takim z pozoru błahym zdarzeniu. Ale po kolei...
O 11.10 udałem się na przystanek linii 64 Janosika/Telefoniczna. Moją uwagę zwrócił ten oto słup:
[img=http://img256.imageshack.us/img256/1985/plansyt2gg8.th.jpg]
Ledwo wsiadłem do autobusu, z Telefonicznej wyłonił sie 2655 jako zatramwaj w kierunku Stoków. Niestety, ja musiałem jechać dalej. Ale gdy w godzine później wróciłem na miejsce zastałem taki widok:
[img=http://img256.imageshack.us/img256/5375/plansyt1hb8.th.jpg]
[img=http://img251.imageshack.us/img251/7518/zasyptorylg4.th.jpg]
Zasypane tory, zatrzymany ruch na Janosika, wkoło pełno wozów technicznych - kroi sie cos grubszego.
Nadzór Ruchu poinformował mnie, ze komunikacja zastępcza kursuje Telefoniczną, Pieniny, Giewont, Pomorską, Krokusową, Janosika i Telefoniczną w strone zajezdni.
[img=http://img262.imageshack.us/img262/4780/3247ex8.th.jpg]
[img=http://img262.imageshack.us/img262/6543/3118zh9.th.jpg]
Takie kółko było wymuszone tym, że... "już dwa wozy się zakopały na górce" !!! Rozdarty co robić (jechać zetką? zostać i oglądać wymianę słupa? szukać zakopanych w śniegu autobusów?) ruszyłem w strone pętli.
Wiedziałem gdzie szukać - z pewnością wozy zostały skierowane by zawrócić na wąskie uliczki w kwadracie Wichrowa-Giewont-Krokiew (tak kiedyś już kursowały zetki, choćby w trakcie remontu torowiska kilka lat temu - ba, tam była nawet pętla)
Ale jakież było moje zdumienie gdy...
[img=http://img262.imageshack.us/img262/7383/16541yf9.th.jpg]
[img=http://img262.imageshack.us/img262/1655/16542kz2.th.jpg]
[img=http://img262.imageshack.us/img262/1074/16543zu7.th.jpg]
[img=http://img262.imageshack.us/img262/9948/16544ma9.th.jpg]
[img=http://img262.imageshack.us/img262/4451/16545yx9.th.jpg]
Wpuszczony w taką oto wąską, nieodśnieżoną uliczkę:
[img=http://img262.imageshack.us/img262/1164/halnawm6.th.jpg]
Zatramwaj zakopał się, próbując skręcić pod kątem prostym w jeszcze bardziej nieodśnieżoną uliczkę... Wkoło pola, hula wiatr i zacina śnieżyca - sytuacja nieciekawa. Z odsieczą przybywają:
[img=http://img262.imageshack.us/img262/3679/trzynadzorysr9.th.jpg]
[img=http://img262.imageshack.us/img262/1883/t03zakopanyji4.th.jpg]
[img=http://img262.imageshack.us/img262/8457/pogtechis5.th.jpg]
Niestety, dla wozu T03 próba wyciągnięcia Jelczedesa zakończyła się bezradnym mieleniem kołami w miejscu i ręcznym ich odkopywaniem (co widać na zdjęciu). Star zmył się jak niepyszny, a zza horyzontu wyłoniła się druga odsiecz:
[img=http://img262.imageshack.us/img262/7900/piaskarkast0.th.jpg]
Dało to niewiele, bo 1654 utknął na dobre:
[img=http://img262.imageshack.us/img262/4052/1654ko322oja6.th.jpg]
Radosna wieść gruchnęła przez radiolę: strażacy jadą. I faktycznie, po kolejnym kwadransie:
[img=http://img262.imageshack.us/img262/3973/1654stra380ll1.th.jpg]
Niestety, pierwsze podejście czyli próba wyciągnięcia od przodu na sztywnym holu zakończyło się fiaskiem - ani do tyłu, ani do przodu, strażacki Volvo, mimo napędu na wszystkie koła stał w miejscu, zaś Jelczedes niebezpiecznie zbliżył się do filaru płotu okalającego pobliskie przedszkole.
[img=http://img262.imageshack.us/img262/8376/stra3801podpq4.th.jpg]
[img=http://img262.imageshack.us/img262/3880/sztywnyholla2.th.jpg]
Podejście drugie: od tyłu na wyciągarce...
[img=http://img262.imageshack.us/img262/3571/stra3802podne1.th.jpg]
[img=http://img259.imageshack.us/img259/3268/koleinyoj3.th.jpg]
Udało się przesunąć pechowca do tyłu. Teraz gaz do dechy i pięknym poślizgiem 1654 wychodzi z zakrętu. Strażacy jednak słusznie jeszcze raz podjechali do przodu, bo zatramwaj ujechał dwa metry i znów się zakopał. W międzyczasie, z moją skromną pomocą, dwaj nadzorzy próbowali wypchnąć wóz, jednak było to nierealne.
[img=http://img259.imageshack.us/img259/1964/1654wychd3.th.jpg]
Czas więc na podejście trzecie: rozwijamy linę z wyciągarki na długość 10m. i powoli wyciągamy Jelczedesa na prostą.
[img=http://img249.imageshack.us/img249/7412/stra3803podej347cierc5.th.jpg]
[img=http://img249.imageshack.us/img249/5958/1654naliniezd0.th.jpg]
[img=http://img259.imageshack.us/img259/2090/1654uwolnog3.th.jpg]
Udało się. Teraz powoli w kierunku ul. Giewont, szybki skręt w lewo, w kierunku ul. Pieniny i po ponad dwóch godzinach zatramwaj udaje się na zasłużony odpoczynek.
[img=http://img256.imageshack.us/img256/7517/1654giewontrt7.th.jpg]
Podziękowania dla kierowcy za zaproszenie do wnętrza - byłem naprawdę przemarznięty.
Zaś na dole - taki widok:
[img=http://img258.imageshack.us/img258/5610/3307qn9.th.jpg]
W sumie - ciekawa akcja z moim skromnym udziałem. Podjąłem słuszny wybór...
BTW, czy którymś z tych zdjęć mogę pokusić się o debiut na fotogalerii?
Pechowa niedziela na Stokach
Wcześniej, bo od 9 do 10 jako "zatramwaj" #1654 kursowało pomiędzy pl. Wolności a Inflancką (autobusowa komunikacja zastępcza:
Pl. Wolności - Legionów, Zachodnia, Północna, Franciszkańska, Wojska Polskiego, Strykowska – Inflancka). Było to związane z z uroczystościami związanymi z rocznicą likwidacji podobozu cygańskiego w Litzmannstadt Getto i planowanym niekursowaniem "1" i "6" na odcinku od Północnej do pętli na Strykowskiej.
http://img254.imageshack.us/my.php?image=1654mn2.jpg
Niedługo #1654 może zostanie zbulwiony i przymocują mu wózki będzie to wtedy pierwszy prawdziwy trambus, czyli autobus na szynach.
Pozdrawiam Michał
Pl. Wolności - Legionów, Zachodnia, Północna, Franciszkańska, Wojska Polskiego, Strykowska – Inflancka). Było to związane z z uroczystościami związanymi z rocznicą likwidacji podobozu cygańskiego w Litzmannstadt Getto i planowanym niekursowaniem "1" i "6" na odcinku od Północnej do pętli na Strykowskiej.
http://img254.imageshack.us/my.php?image=1654mn2.jpg
Niedługo #1654 może zostanie zbulwiony i przymocują mu wózki będzie to wtedy pierwszy prawdziwy trambus, czyli autobus na szynach.
Pozdrawiam Michał
Re: Pechowa niedziela na Stokach
WojtekP pisze:BTW, czy którymś z tych zdjęć mogę pokusić się o debiut na fotogalerii?
Z ich jakością może nie jest rewelacyjnie, ale to reporterka, więc myślę że jak najbardziej. Wybierz kilka najlepszych/najciekawszych i załaduj