Około 8:25 2601 jako 93/1 zdefektował na Rzgowskiej, przed skrzyżowaniem z ul. Kolumny. Gdy wracałem o 10:05 wóz stał nadal. Korki tworzyły się za ul. Józefów.
Może to nie typowa awaria, ale podchodzi pod ten temat:
Jechałem dzisiaj 1953 (60A/2) i słyszałem rozmowę kierowców. Z tego co słyszałem w ww. wozie kasowniki same się blokują, wóz na pętli nie chciał zapalić, wyświetlacze czasami bez powodu przestają działać, popsuty jest też system otwierania drzwi (da się otworzyć tylko wszystkie drzwi, funkcja umożliwiania pasażerom otwierania drzwi przyciskami działa tylko okazjonalnie). Kierowcy ogólnie posypali trochę epitetami nt. Volvo B10L, twierdząc, że wszystkie mają takie czy inne usterki. Zdaje się, że niedługo podzielą los dłuższych braci...
A co jest teraz z Solarisami nie tak? Bo nowa seria ma (ma wciąż? dość dawno nie jechałem) problemy z komputerem silnika i używane sterowniki bywają trefne (na dwuwierszowej tablicy wewnętrznej aktywny jest tylko jeden wiersz, znika głosowe zapowiadanie samo z siebie), starsza seria miała na początku sporo różnych usterek ale je poprawili.
Ponarzekać można na wszystko. Od sposobu uruchamiania, poprzez nienaturalnie sztywne zawieszenie przy środkowej osi, do ostatnich awarii silników włącznie.
2640 z napisem "pojazd uszkodzony" widziany na Broniewskiego przy Deotymy, jechał w stronę Sadów wczoraj po południu (niestety godzina mi umknęła z pamięci).
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez gothmucha, łącznie zmieniany 1 raz.
2490 stał na awaryjnych na prawym pasie Paderewskiego, tuż przed wjazdem na RLL. Obok stał NR, gość robił zdjęcia autobusu. Nie wyglądało na stłuczkę. (chyba że jakaś drobna). Widziane o 15:00, na Paderewskiego korek tworzył się prawie do Karpackiej.