Można by też pisać w tym temacie o awariach autobusów. Więc dzisiaj widziałem na Przybyszewskiego przy Zapadłej odkurzacza #1679 przy którym stał techniczny. Jelcz miał na wyświetlaczu napisane "77 Rokicińska".
P.S. Na youtube znalazłem filmik z holowankiem łódzkiego ikarusa.
Dzisiaj w 3094 zepsuło się zawieszenie. Kierowca wrzucił za szybe z przodu boczną tablice zjazdową i z 11Listopada pojechał na Limanke. Co ciekawe - kto chciał mógł jechać, a autobus nie pomkął prosto Włókniarzy, więc pierwszy raz jechałem do zajezdni ulicami Pojezierską i Grunwaldzką.
Dziś o 15.40 zaobserwowano Ikara 3994 na ul. Zachodniej x Legionów stojącego tuż przy światłach (w stronę Bałut) na ul. Zachodniej. Z tyłu tablica Zjazd do zaj. Limanowskiego. Jak wsiadałem w 7kę 15.48 to nastąpiły próby odpalenia czołgu.
Informację o zasłabnięciu kierowcy 51 podał piątkowy "EI". W tym samym numerze jest także mowa o kierowcy tira z województwa "białostockiego" oraz zdjęcie butelki "Jack Daniels" podpisane jako szkocka whisky, chociaż ta jest akurat amerykańska
Jakby byl po szkockiej to by go pogotowie nie zabralo, dodatkowo znajac IE to odrazu by naglosnili Mam nadzieje ze takich kierowcow wsrod tych co woza ludzi niema, bynajmniej nie wiele
Bynajmniej nie przed jazda;) A podobno jest kierowca w MPK ktory wozi sobie herbate i inne napoje w takiej butelce po piwie zdanwych lat na takie kapsle zamykane Slyszeliscie cos o nim ?? ponoc czesto go policja bada dzieki pasazerom, a on sobie z nich ...., niewiem ile w tym prawdy?
Teraz z innej beczki: autobus 3241 wczoraj na linii 78 jadąc w stronę Aleksandrowa miał awarię spowodowaną przebiciem opony na przystanku Rojna/Traktorowa o godz. 15:40 (tak właściwie to kilka metrów za, bo kierowca już zamknął drzwi, ujechał trochę, by włączyć się do ruchu i wtedy w coś wjechał). Usłyszałem huk i z początku myślałem, że to może ktoś petardę odpalił, bo wczoraj ciągle ktoś to robił, ale później słyszę syczenie i opuszczanie się podwozia i było wiadomo, że to któraś z przednich opon.