Parada z okazji 110-lecia tramwajów
Tylko nie wyprzedzaj czołówki peletonu.
Co do fotostopów, to na pewno będą postoje na pl. Niepodległości, pl. Wolności, Widzewie i Północnej. Na ulicach raczej bym się nie spodziewał ze względu na intensywny ruch.
NR ma pilnować, żebyśmy jechali w konwoju, bez wozów liniowych po środku. Na ile im się to uda, nie wiem, ale życzę powodzenia.
Co do fotostopów, to na pewno będą postoje na pl. Niepodległości, pl. Wolności, Widzewie i Północnej. Na ulicach raczej bym się nie spodziewał ze względu na intensywny ruch.
NR ma pilnować, żebyśmy jechali w konwoju, bez wozów liniowych po środku. Na ile im się to uda, nie wiem, ale życzę powodzenia.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez mch, łącznie zmieniany 1 raz.
Właśnie zostały zamknięte do końca obchody 110 - lat.
Trasa:
1 Północna- Ogrodowa-Zachodnia-Al. Kościuszki-Piotrkowska- Plac Niepodległości
2 Plac Niepodległości-Pabianicka-R.L.L.-Politechniki-Żeromskiego-Kopernika-Gdańska-Legionów-Plac Wolności
3 Plac Wolności- Legionów-Zachodnia-Al.Kościuszki-Mickiewicza-Piłsudskiego-Widzew
4 Widzew-Piłsudskiego-Kopcińskiego-Tramwajowa.
Czas rozpoczęcia godzina 12.00, zakończenie około 15.00.
Trasa:
1 Północna- Ogrodowa-Zachodnia-Al. Kościuszki-Piotrkowska- Plac Niepodległości
2 Plac Niepodległości-Pabianicka-R.L.L.-Politechniki-Żeromskiego-Kopernika-Gdańska-Legionów-Plac Wolności
3 Plac Wolności- Legionów-Zachodnia-Al.Kościuszki-Mickiewicza-Piłsudskiego-Widzew
4 Widzew-Piłsudskiego-Kopcińskiego-Tramwajowa.
Czas rozpoczęcia godzina 12.00, zakończenie około 15.00.
Ale jest za to tutaj info jakieś:
http://www.mmlodz.pl/meeting/5711/Parada+na+110+rocznicy+powstania+komunikacji+miejskiej+w+%C5%81odzi.html
http://www.mmlodz.pl/meeting/5711/Parada+na+110+rocznicy+powstania+komunikacji+miejskiej+w+%C5%81odzi.html
- prof_klos
- Megagaduła
- Posty: 3415
- Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
- Lokalizacja: Pabianice | Piaski
Impreza miała niedociągnięcia ale było warto zobaczyć Lilpopa III, który swoim fartuszkiem pokrytym zaciekami sprawiał wrażenie jakby prosto co na linię wyjechał 50 lat temu.
Dziękuję Kolegom za miłą atmosferę w wagonie Damiana oraz Technicznym a zwłaszcza Motorniczemu składu technicznego, który po imprezie odwiózł mnie wagonem pod Chocianowice a następnie samochodem do domu; jak się okazało mieszka dwa bloki dalej.
Pozdrawiam!
Edit: Aha, i dziękuję mojej Ewuś za to, że dzielnie zniosła samotną niedzielę a mimo to przygotowała pyszny obiad.
Dziękuję Kolegom za miłą atmosferę w wagonie Damiana oraz Technicznym a zwłaszcza Motorniczemu składu technicznego, który po imprezie odwiózł mnie wagonem pod Chocianowice a następnie samochodem do domu; jak się okazało mieszka dwa bloki dalej.
Pozdrawiam!
Edit: Aha, i dziękuję mojej Ewuś za to, że dzielnie zniosła samotną niedzielę a mimo to przygotowała pyszny obiad.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez prof_klos, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
110. urodziny tramwaju
Marek Lewoc
2008-12-14, ostatnia aktualizacja 2008-12-14 19:12
Paradą pojazdów przy dźwiękach orkiestry dętej Klub Miłośników Starych Tramwajów świętował 110. urodziny komunikacji miejskiej w Łodzi. Pierwszy tramwaj elektryczny wyjechał na ulice miasta 23 grudnia 1898 r. Łódź była pierwszym miastem w Królestwie Polskim, które mogło pochwalić się takim transportem.
Zobacz powiekszenie
Fot. Radosław Jóźwiak / AG
więcej zdjęć
W niedzielę z zabytkowej zajezdni przy ul. Północnej wyjechały pojazdy, które na przestrzeni lat woziły mieszkańców. Można było podziwiać zabytkowe Herbrandty i Lilpopy z początku XX w. oraz najnowszy nabytek MPK - niskopodłogową PESĘ. W trasę wyruszył również tramwaj firmy Konstal z lat 60., który jeszcze do 1991 r. woził pasażerów. Wielu łodzian pamięta ręcznie zasuwane drzwi, ciasne, ale wyjątkowo pojemne wnętrze, drewniane listwy na podłodze i dzwonek poruszany linką z końca wagonu przez konduktora. Nad stanowiskiem maszynisty niczym motto wymalowane było przypomnienie: "Zwrotnice i krzyżaki pokonujemy z prędkością 5 km/h".
Pan Krzysztof przyszedł pokazać 10-letniemu synowi Pawłowi, jakim tramwajem jeździł w młodości. - Dopiero później weszły nowsze wagony Konstalu. Nazywaliśmy je trumnami, z powodu kanciastych kształtów - wspomina.
Tramwaje zatrzymywały się na przystankach, niestety przy okazji utrudniając ruch innym tramwajom na ul. Zachodniej. - Parady im się zachciało na urodziny. Wolę, żeby o czasie przyjeżdżali - narzekała starsza kobieta. Ale większość podróżnych była zadowolona, zwłaszcza że przejechać się można było za darmo.
Paradzie towarzyszył artystyczny happening przygotowany przez Marcela Szytenchelma z udziałem aktorów Studia Teatralnego "Słup", Teatru "Na Wspólnej" i Zespołu Muzycznego "Okaryna". Artysta pytał aktorów w strojach z epoki o wrażenia z przejażdżki pierwszym tramwajem w 1898 r. Ci wychwalali punktualność, szybkość i schludność pojazdów.
Parada zakończyła się w Muzeum Komunikacji Miejskiej przy ul. Wierzbowej 51. To właśnie tam na co dzień można podziwiać najstarsze łódzkie tramwaje.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź
Maszynista na tramwaju i Herbrandty na paradzie.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez WMC, łącznie zmieniany 1 raz.
W sumie jubel fajny, gdyby nie kilka istotnych wałków do poprawy na przyszłość:
- burdel informacyjny przed wycieczką,
- stan wizualny części taboru (głównie Lilpopa III czy czerwonej 805Na),
- stan techniczny Herbranda, który po raz kolejny nie wyjechał, mimo tego, że wyjechać miał (zupełnie tak jak to było 5 lat temu podczas poprzedniej parady, a więc pion techniczny MPK - mówiąc wprost - dał dupy).
Tegoroczna formuła jubileuszu chyba się sprawdziła, sądząc po opiniach zebranych pod koniec imprezy. Atmosfera była dobra.
Niestety, parada zakończyła się kilkoma zgrzytami na sam koniec. Po pierwsze - NR kazał opuścić zaplanowane miejsce postoju na Starym Widzewie, czego efektem była ucieczka przodu kawalkady i... pozostawienie większości uczestników wraz z obsługą wagonów (poza motorniczym). Pościg zorganizowany techniczną enką dogonił czołówkę peletonu dopiero na Narutowicza. Drugi zgrzyt to szyba, która wyleciała w Lilpopie III w nie do końca znanych okolicznościach, również podczas nieoczekiwanego wyjazdu z rzeczonej pętli. Konieczna wymiana na nową.
- burdel informacyjny przed wycieczką,
- stan wizualny części taboru (głównie Lilpopa III czy czerwonej 805Na),
- stan techniczny Herbranda, który po raz kolejny nie wyjechał, mimo tego, że wyjechać miał (zupełnie tak jak to było 5 lat temu podczas poprzedniej parady, a więc pion techniczny MPK - mówiąc wprost - dał dupy).
Tegoroczna formuła jubileuszu chyba się sprawdziła, sądząc po opiniach zebranych pod koniec imprezy. Atmosfera była dobra.
Niestety, parada zakończyła się kilkoma zgrzytami na sam koniec. Po pierwsze - NR kazał opuścić zaplanowane miejsce postoju na Starym Widzewie, czego efektem była ucieczka przodu kawalkady i... pozostawienie większości uczestników wraz z obsługą wagonów (poza motorniczym). Pościg zorganizowany techniczną enką dogonił czołówkę peletonu dopiero na Narutowicza. Drugi zgrzyt to szyba, która wyleciała w Lilpopie III w nie do końca znanych okolicznościach, również podczas nieoczekiwanego wyjazdu z rzeczonej pętli. Konieczna wymiana na nową.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez mch, łącznie zmieniany 1 raz.
EI pisze:110 lat łódzkich tramwajów elektrycznych
dziś
Paradę otwierał tramwaj lilpop z 1929 roku.
Na łódzkich ulicach pojawiło się wczoraj sześć zabytkowych tramwajów (najstarszy pochodził z 1929 roku), którym towarzyszyła orkiestra dęta i barwny korowód postaci w strojach z końca XIX wieku. Okazją prezentacji były obchody 110. rocznicy uruchomienia w Łodzi pierwszej elektrycznej linii tramwajowej. Na przystankach przebrani podróżni podchodzili do pasażerów i zaskoczonych wciągali do tańca.
Nad wszystkim czuwał jak zwykle niezmordowany Marcel Szytenchelm. Radosław Podogrodzik z 3-letnią Klarą, 6-letnim Staszkiem i 8,5-letnim Jerzykiem pojawił się wczoraj na pętli przy ul. Północnej.
- Proszę państwa, te wszystkie osoby w tramwaju to pasażerowie pierwszego tramwaju sprzed 110 lat - wyjaśniał Marcel Szytenchelm, szef Studia Teatralnego "Słup" i Teatru "Na Wspólnej", pomysłodawca i reżyser niezwykłej uroczystości. - Nie poznaje pan?! Przecież pan też wtedy jechał pierwszym tramwajem - dodawał, wciągając do zabawy zdumionego mężczyznę stojącego na przystanku.
Impreza rozpoczęła się na pętli tramwajowej przy ul. Północnej. Potem kawalkada pojazdów pojawiła się m.in. na pl. Niepodległości, pl. Wolności i zajezdni na Starym Widzewie.
::: Reklama :::
- Dzieci były zaskoczone i pytały, po co jedziemy oglądać stare tramwaje - opowiada z uśmiechem Radosław Podogrodzik, który z 3-letnią Klarą, 6-letnim Staszkiem i 8,5-letnim Jerzykiem pojawił się na pętli przy ul. Północnej. - Po takiej imprezie na pewno znajdą odpowiedź na to pytanie.
23 grudnia 1898 roku na ulice Łodzi wyjechał pierwszy elektryczny tramwaj.
- To był krótki przejazd z zajezdni przy ul. Tramwajowej ulicami Narutowicza i Piotrkowską przez plac Wolności - mówi Bartosz Stępień, prezes klubu miłośników starych tramwajów, a jednocześnie kustosz muzeum MPK w Łodzi. - Jako pierwszy wyjechał tramwaj herbrand VNB-125 niemieckiej produkcji. Potem zastąpiły go już pojazdy wyprodukowane przez Polaków. Takie jak towarzyszący nam tramwaj lilpop z 1929 roku.
- Express Ilustrowany