Pochodzenie ?M. Kaźmierczak pisze:Co mają stare modele pojazdów międzymiastowych Solbusa do nowych autobusów miejskich? :>kuba_łódź pisze:Nowe są nowe. Żadnym miejskim Solbusem nie jechałem, więc o nich się nie wypowiadam. Innymi już tak. Np. taki 11-letni Solbus C10,5, jeżdżący sobie do Janówki i Bedonia, jest w strasznym stanie. Silnik EURO 3, a dymi jak Ikarus, fotele się rozpadają. Z kolei w lutym br. wracałem z Kielc do Łodzi Solbusem z PKS Rzeszów, który zepsuł się w Tuszynie. Na szczęście kierowcy udało się go naprawić. To jest ta jakość.M. Kaźmierczak pisze:Obecnie nie jest zła. Pewnie nie oglądałeś/nie jechałeś żadnym nowym Solbusem.
Przetarg na 20 autobusów 18-metrowych i 20 12-metrowych
kuba_łódź pisze:Pochodzenie ?M. Kaźmierczak pisze:Co mają stare modele pojazdów międzymiastowych Solbusa do nowych autobusów miejskich? :>kuba_łódź pisze: Nowe są nowe. Żadnym miejskim Solbusem nie jechałem, więc o nich się nie wypowiadam. Innymi już tak. Np. taki 11-letni Solbus C10,5, jeżdżący sobie do Janówki i Bedonia, jest w strasznym stanie. Silnik EURO 3, a dymi jak Ikarus, fotele się rozpadają. Z kolei w lutym br. wracałem z Kielc do Łodzi Solbusem z PKS Rzeszów, który zepsuł się w Tuszynie. Na szczęście kierowcy udało się go naprawić. To jest ta jakość.
Tym tępym podejściem można też powiedzieć, że MB Gitaro jest największy złom, bo sie często palą i nawet wielie niemieckie firmy się pozbyli ich już po 4-6 latach eksploatacji, bo byli strasznie niezadowoleni. Inni woleli kupować nadal "przestarzały" model 405 niź taką porażkę.
-
- Sympatyk forum
- Posty: 954
- Rejestracja: wt 17:13, 21 sie 2007
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł./Łódź
- Kontakt:
Czyli jak Cito nie udał się MB to znaczy, że Citaro C2 też jest słabym autobusem?kuba_łódź pisze:Pochodzenie ?
Z resztą na początku Solbus budował przewagę konkurencyjną opierając się na niskiej cenie pojazdów (teraz są to bardziej aspekty ekologiczne, stąd zabawy z LNG). Targetem tejże firmy były głównie przedsiębiorstwa PKS, dla których wspomniany czynnik jest niezwykle istotny. Dlatego pojazdy te były dość proste i mogły sprawiać wrażenie archaicznych. Stąd też wybierano, m.in. relatywnie tanie jednostki Iveco, które do arcytrwałych nie należały. Sytuacja zmieniła się po premierze nowej rodziny autobusów miejskich, które oferują przyzwoitą jakość za rozsądne pieniądze.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez M. Kaźmierczak, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziwne, że się jeszcze nikt nie wypowiedział o tych nowych autobusach.
W krótkich autobusach wnętrze tym razem jest doskonałe rozplanowane, lepiej już naprawde nie można było zrobić. Jest maksymalna liczba miejsc dostępnych z niskiej podłogi (ma o wiele więcej od MB) i maksymalna liczba siedzeń w kierunku jazdy.
Ale to, co oni zrobili w przegubowej wersji, już nie można owijać w bawełne. Tu chyba projektanci musieli nieżle patrzyć w głebi dół kieliszków.
Jak można tak kretyńsko usytuować siedzenia?
Rozumię, jak by w tym miejscu był zainstalowany biletomat. Ale tu nie ma zupełnie niczego!
Chyba pomylili przednią część z tylną i tak wyszło, że jest na odwrót. Inaczej tego nie można tłumaczyć.
A wypadało by tak zrobić, jak w tych z dostawy 2011r .
W krótkich autobusach wnętrze tym razem jest doskonałe rozplanowane, lepiej już naprawde nie można było zrobić. Jest maksymalna liczba miejsc dostępnych z niskiej podłogi (ma o wiele więcej od MB) i maksymalna liczba siedzeń w kierunku jazdy.
Ale to, co oni zrobili w przegubowej wersji, już nie można owijać w bawełne. Tu chyba projektanci musieli nieżle patrzyć w głebi dół kieliszków.
Jak można tak kretyńsko usytuować siedzenia?
Rozumię, jak by w tym miejscu był zainstalowany biletomat. Ale tu nie ma zupełnie niczego!
Chyba pomylili przednią część z tylną i tak wyszło, że jest na odwrót. Inaczej tego nie można tłumaczyć.
A wypadało by tak zrobić, jak w tych z dostawy 2011r .
Nawet jak chcieli te 2 miejsca na wózki dałoby radę.
Tu nad kołem w standardowej wersji (4), brak dalszego rzędu siedzeń a te siedzenia na przodzie ze ogromnym schodkiem mogły być w zamian przesunięte do tyłu i jednocześnie z niskiej podłogi. Tak jak z resztą u wszystkich innych producentach. Ale widocznie naprawdę im się tu coś pokiełbasiło.
Tu nad kołem w standardowej wersji (4), brak dalszego rzędu siedzeń a te siedzenia na przodzie ze ogromnym schodkiem mogły być w zamian przesunięte do tyłu i jednocześnie z niskiej podłogi. Tak jak z resztą u wszystkich innych producentach. Ale widocznie naprawdę im się tu coś pokiełbasiło.