Rozkłady jazdy
Jak jest z linią 70?
Około roku temu została zmieniona trasa linii 70 w Rzgowie. Jak ktoś chce sobie przypomnieć, to część dyskusji jest na pierwszej stronie w tym temacie, jest tam też komunikat.
Chyba nadal to trwa, bo cały czas krańcuje ona nie przy Ptaku, ale na Tuszyńskiej. Nie przypominam sobie, żeby podawano, że ta trasa staje się stałą trasą. Tylko dlaczego w takim razie, brak oznaczenia m.in. na stronie, że ta linia ma zmienioną trasę, nie ma też tego komunikatu na pierwszym planie strony MPK.
Około roku temu została zmieniona trasa linii 70 w Rzgowie. Jak ktoś chce sobie przypomnieć, to część dyskusji jest na pierwszej stronie w tym temacie, jest tam też komunikat.
Chyba nadal to trwa, bo cały czas krańcuje ona nie przy Ptaku, ale na Tuszyńskiej. Nie przypominam sobie, żeby podawano, że ta trasa staje się stałą trasą. Tylko dlaczego w takim razie, brak oznaczenia m.in. na stronie, że ta linia ma zmienioną trasę, nie ma też tego komunikatu na pierwszym planie strony MPK.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Mat, łącznie zmieniany 1 raz.
Mateusz
EA-1
EA-1
Linia 70 to w ogóle zagadka, której ja nie potrafię rozwiązać albo jest nią po prostu głupota ludzka. Linia ma trasę od czapy (oczywiście licząc od Starowej Góry), ilość kursów jest żenująco niska a warianty przerażają niejednego pasażera. Niestety wygląda na to, że nikomu nie zależy na tym, żeby ten problem rozwiązać.
Serio nie prościej puścić przez np. Pabianicką i Tuszyńską do Ptak Outlet? Jeden wariant i po problemie.mig pisze:Trasa została zmieniona czasowo ze względu na budowę tunelu pod DK1 na terenie CH Ptak. Już niedługo linia będzie mieć dwa warianty - jeden do CH Ptak przez Outlet i drugi skrócony do Outletu.
Dziwne, że autobus nie wrócił na swoją trasę wraz z zakończeniem budowy tunelu czyli pod koniec listopada ubiegłego roku, a mamy już niemal koniec kwietnia 2016 r.
Właśnie nie. Jest jeszcze wariant do CH Ptak bez podjazdu pod Outlet.Graficzny pisze:Przecież już tak jest.mig pisze:Już niedługo linia będzie mieć dwa warianty - jeden do CH Ptak przez Outlet i drugi skrócony do Outletu.
@kuba_bed: może i prościej, ale to pytanie bardziej do Rzgowa. Przez centrum Rzgowa jest już 50, a 70 pełni funkcję autobusu handlowo-pracowniczego.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez mig, łącznie zmieniany 1 raz.
Ale to że przejedzie przez centrum Rzgowa, nie oznacza, że musi jeszcze się tam zatrzymywać... A nawet jeśli się zatrzyma, to nikt na tym nie straci, a jedynie zyska. Łódź - dodatkowa kasa z biletów, pasażerowie - dodatkowe odjazdy autobusu. Zysk będzie minimalny, bo minimalna jest i liczba kursów, ale jakiś będzie.
Taka liczba wariantów jest kompletnie bez sensu i niepotrzebnie to komplikuje. Wszystkie kursy powinny podjeżdżać i do Ptaka, i pod Outlet. Koszty - praktycznie te same (kwestia przejechania autobusu na drugą stronę DK1, wydłużenie trasy o kilkaset metrów), a przejrzystość dużo większa. I nie widzę praktycznego uzasadnienia obecnej sytuacji.
Taka liczba wariantów jest kompletnie bez sensu i niepotrzebnie to komplikuje. Wszystkie kursy powinny podjeżdżać i do Ptaka, i pod Outlet. Koszty - praktycznie te same (kwestia przejechania autobusu na drugą stronę DK1, wydłużenie trasy o kilkaset metrów), a przejrzystość dużo większa. I nie widzę praktycznego uzasadnienia obecnej sytuacji.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Chciałbym zauważyć, że CH Ptak jest czynne do godziny 15:00, nie ma zatem sensu przedłużać kursów 70 po tej godzinie. Zwłaszcza przy obecnej sytuacji finansowej Łodzi, a i Rzgów dokładnie ogląda każdą złotówkę.Kpc21 pisze:Taka liczba wariantów jest kompletnie bez sensu i niepotrzebnie to komplikuje. Wszystkie kursy powinny podjeżdżać i do Ptaka, i pod Outlet. Koszty - praktycznie te same (kwestia przejechania autobusu na drugą stronę DK1, wydłużenie trasy o kilkaset metrów), a przejrzystość dużo większa. I nie widzę praktycznego uzasadnienia obecnej sytuacji.
No to do 15:00 wszystkie kursy 70 przez Outlet do Ptaka, a po niej do Outletu. I tyle.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
A czy przy okazji jest możliwe, aby rozkład 70 we wszystkie dni tygodnia wyglądał tak:
z placu Dąbrowskiego:
6:10
8:10
11:10
14:10
17:10
20:10
ze Rzgowa:
7:15 (lub później)
9:15 (lub później)
12:15 (lub później)
15:15
18:15 (lub później)
21:15
?
Wymaga to jednego kursu więcej w dni robocze i wyciska tyle ile się da przy podobnym finansowaniu. Wtedy kursowanie 70 do Rzgowa może znowu mieć sens. Przede wszystkim - dojazd do pracy na 7. i 9., powrót z pracy po 15. i po 21. Ponadto odstępy w kursach pozwalające na zrobienie zakupów szaremu śmiertelnikowi. Po takim zabiegu, linia znów będzie popularna. Do władz Rzgowa pisać?
Dzisiaj do pracy do "Outletu" w dni robocze nie dojedziesz.
W weekendy nie dojedziesz do pracy na 7.
Wybierając się w dni robocze na zakupy do starego Ptaka, masz tylko opcję dojechać tam na 7. i wracać o 15. Nic dziwnego, że te autobusy często jadą puste, a nie jak kiedyś gdy leżało się na drzwiach.
Podobnie można zrobić z rozkładem 50 (sześć podjazdów pod Outlet we wszystkie dni tygodnia). Może po ładnym ułożeniu rozkładu 50 (takty, itd.), uda się wyskrobać na ten dodatkowy kurs 70.
z placu Dąbrowskiego:
6:10
8:10
11:10
14:10
17:10
20:10
ze Rzgowa:
7:15 (lub później)
9:15 (lub później)
12:15 (lub później)
15:15
18:15 (lub później)
21:15
?
Wymaga to jednego kursu więcej w dni robocze i wyciska tyle ile się da przy podobnym finansowaniu. Wtedy kursowanie 70 do Rzgowa może znowu mieć sens. Przede wszystkim - dojazd do pracy na 7. i 9., powrót z pracy po 15. i po 21. Ponadto odstępy w kursach pozwalające na zrobienie zakupów szaremu śmiertelnikowi. Po takim zabiegu, linia znów będzie popularna. Do władz Rzgowa pisać?
Dzisiaj do pracy do "Outletu" w dni robocze nie dojedziesz.
W weekendy nie dojedziesz do pracy na 7.
Wybierając się w dni robocze na zakupy do starego Ptaka, masz tylko opcję dojechać tam na 7. i wracać o 15. Nic dziwnego, że te autobusy często jadą puste, a nie jak kiedyś gdy leżało się na drzwiach.
Podobnie można zrobić z rozkładem 50 (sześć podjazdów pod Outlet we wszystkie dni tygodnia). Może po ładnym ułożeniu rozkładu 50 (takty, itd.), uda się wyskrobać na ten dodatkowy kurs 70.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 3 razy.
Chwilowo to nie ma do kogo pisać, bo jest komisarz, a ten ma w genach "kulturę" (wielkie słowo), a raczej zerowe pojęcie o transporcie i nie tylko... Do momentu wyboru nowego burmistrza, czyli 19 czerwca to raczej nie ma sensu. Generalnie jak najbardziej popieram i w razie czego wspieram, choć za mną nie przepadają
-
- Stały bywalec
- Posty: 451
- Rejestracja: sob 13:40, 29 mar 2008
Przy tworzeniu 62A "wspaniałomyślna" Rada Osiedla sobie wymyśliła dodatkowo podjazdy pod Rudzką (z których korzysta naprawdę garstka ludzi w ciągu dnia - popularność podobna do przystanków na Ekonomicznej i Granicznej, czyli nikła prócz paru babć, które 1-2 w tygodniu na zakupy jadą) i tak jest do dziś. 62 nigdy tak nie kursowało. Od kilkunastu lat jedzie od razu wgłąb Rudy Starorudzką. Wcześniej w obie strony Fucika (dziś Gombrowicza), ale to jeszcze przed przebudową Pabianickiej.
Na konsultacjach mieszkańcy opowiedzieli się za usunięciem 62A. Tę nawrotkę przy Rudzkiej też uznano za marnotrawstwo niewielkiej kasy, jaką mamy na KM.
Jeśli chodzi o rozkłady, to postawiono tu na to, żeby w stronę Chojen był w miarę równy takt na Pabianicka/Dubois i na Starorudzkiej (15-16min najczęściej w ciągu dnia). Z Technoparku i na Dubois 62A zwykle jedzie ok 10-12min za 62, a za nim jest jakieś 18-20 min przerwy i kolejne 62A.
Na konsultacjach mieszkańcy opowiedzieli się za usunięciem 62A. Tę nawrotkę przy Rudzkiej też uznano za marnotrawstwo niewielkiej kasy, jaką mamy na KM.
Jeśli chodzi o rozkłady, to postawiono tu na to, żeby w stronę Chojen był w miarę równy takt na Pabianicka/Dubois i na Starorudzkiej (15-16min najczęściej w ciągu dnia). Z Technoparku i na Dubois 62A zwykle jedzie ok 10-12min za 62, a za nim jest jakieś 18-20 min przerwy i kolejne 62A.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Jordi, łącznie zmieniany 6 razy.
Najlepiej zgłosić się do Rzgowa, bez ich intencji i oczywiście współfinansowania nie da się takich rzeczy zrobić.SEC pisze:A czy przy okazji jest możliwe, aby rozkład 70 we wszystkie dni tygodnia wyglądał tak:
z placu Dąbrowskiego:
6:10
8:10
11:10
14:10
17:10
20:10
ze Rzgowa:
7:15 (lub później)
9:15 (lub później)
12:15 (lub później)
15:15
18:15 (lub później)
21:15
?
Wymaga to jednego kursu więcej w dni robocze i wyciska tyle ile się da przy podobnym finansowaniu. Wtedy kursowanie 70 do Rzgowa może znowu mieć sens. Przede wszystkim - dojazd do pracy na 7. i 9., powrót z pracy po 15. i po 21. Ponadto odstępy w kursach pozwalające na zrobienie zakupów szaremu śmiertelnikowi. Po takim zabiegu, linia znów będzie popularna. Do władz Rzgowa pisać?
Dzisiaj do pracy do "Outletu" w dni robocze nie dojedziesz.
W weekendy nie dojedziesz do pracy na 7.
Wybierając się w dni robocze na zakupy do starego Ptaka, masz tylko opcję dojechać tam na 7. i wracać o 15. Nic dziwnego, że te autobusy często jadą puste, a nie jak kiedyś gdy leżało się na drzwiach.
Podobnie można zrobić z rozkładem 50 (sześć podjazdów pod Outlet we wszystkie dni tygodnia). Może po ładnym ułożeniu rozkładu 50 (takty, itd.), uda się wyskrobać na ten dodatkowy kurs 70.
Poranny kurs ma wkrótce podjeżdżać pod Outlet.
-
- Stały bywalec
- Posty: 451
- Rejestracja: sob 13:40, 29 mar 2008
Wyniki napełnień są nieubłagane dla 62A w porównaniu do 62. Z 62A na Rudzie (Ekonomiczna) korzysta około 1/5 tego, co na 62 na Demokratycznej - kilka razy gęstsza zabudowa, Przedszkole, Szkoła Podstawowa (w środę kurs o 7:30 był teoretycznie "przeładowany", bo busik mieści niby 37 osób, a jechało 41, choć wiadomo - prawie połowa to były dzieciaki, ale jednak...), kilka sporych firm na Demokratycznej 89-93 (ponad 300 osób tam pracuje), no i przy Demokratycznej 113, 115, 117 (jednak z 62 jest bliżej niż 62A o kilkaset metrów).
Ogólnie ZDiT sam nawet wie, że tam mało kto z tego korzysta, na spotkaniu konsultacyjnym większość (choć nie było zbyt wielu osób) też mówiła, że to zbędna linia zwłaszcza w takim takcie. Natomiast Rada Osiedla jest też podzielona, choć podobno ostatecznie wystosowali "prośbę", o choćby pozostawienie jakiejś "osiedlowej" linii do Pabianickiej choćby raz na godzinę na busiku, bo jednak tam trochę ludzi mieszka (jakbym miał liczyć, to w tej części Rudy może z 100 osób na jakieś 600-700 mieszkające między Ekonomiczną, a Przestrzenną ma więcej niż 300 metrów do przystanku 68, a maks to 500 ta setka ma).
Podczas, gdy 62 w szczycie jedzie obładowane ludem, że ledwo w ten złom idzie wejść, to 62A na Ekonomicznej ma zazwyczaj góra 5 pasażerów - parę kursów na dzień ma do 10, a więcej to się zdarza raz-dwa na miesiąc... I to też zwykle większość jedzie do Starorudzkiej/Demokratycznej... Na Ekonomicznej zazwyczaj nie wysiada nikt, 1 osoba, albo 2. To samo z wsiadaniem, a to jednak aż 6 przystanków. Na Demokratycznej rano i po południu kupa dzieciaków, a i bez nich na 4 (czyli mniej) przystankach wsiada/wysiada zwykle po 7-8, a czasem ponad 10 osób na kurs... Różnica ogromna.
Nie wiem jak to tam w tym nowym planie będzie, ale liczę na likwidację 62A, lub zrobienie już dowozówki do Pabianickiej na jednym busiku co godzinę, a 62 co 15 minut.
Był plan, żeby linia z Mierzejowej (Ruda willowa) jechała Farną, Rudzką, Przestrzenną, Starorudzką i jakoś do Pabianickiej właśnie - to mogłoby zahaczać o Ekonomiczną na przykład... No ale zobaczymy co nam nowy plan przyniesie. Mierzejowa nie dostanie autobusu do czasu gruntownej przebudowy ulicy (2017).
Owszem rozumiem, że te parę starszych osób korzysta, ale no kurczę autobus co 30 minut takt to bezsens tam, jak w tym samym czasie 62 często jest porządnie zapchane... To marnowanie kasy, której nie mamy za wiele...
Linia na busiku dowozówkowa np od 7 do 20 co godzinę okej, ale cały dzień co 30 minut kosztem 62, to od samego początku jest totalne nieporozumienie
PS. Masło maślane mi nieco wyszło momentami, ale idzie chyba zrozumieć. Zmęczony po pracy jestem
Ogólnie ZDiT sam nawet wie, że tam mało kto z tego korzysta, na spotkaniu konsultacyjnym większość (choć nie było zbyt wielu osób) też mówiła, że to zbędna linia zwłaszcza w takim takcie. Natomiast Rada Osiedla jest też podzielona, choć podobno ostatecznie wystosowali "prośbę", o choćby pozostawienie jakiejś "osiedlowej" linii do Pabianickiej choćby raz na godzinę na busiku, bo jednak tam trochę ludzi mieszka (jakbym miał liczyć, to w tej części Rudy może z 100 osób na jakieś 600-700 mieszkające między Ekonomiczną, a Przestrzenną ma więcej niż 300 metrów do przystanku 68, a maks to 500 ta setka ma).
Podczas, gdy 62 w szczycie jedzie obładowane ludem, że ledwo w ten złom idzie wejść, to 62A na Ekonomicznej ma zazwyczaj góra 5 pasażerów - parę kursów na dzień ma do 10, a więcej to się zdarza raz-dwa na miesiąc... I to też zwykle większość jedzie do Starorudzkiej/Demokratycznej... Na Ekonomicznej zazwyczaj nie wysiada nikt, 1 osoba, albo 2. To samo z wsiadaniem, a to jednak aż 6 przystanków. Na Demokratycznej rano i po południu kupa dzieciaków, a i bez nich na 4 (czyli mniej) przystankach wsiada/wysiada zwykle po 7-8, a czasem ponad 10 osób na kurs... Różnica ogromna.
Nie wiem jak to tam w tym nowym planie będzie, ale liczę na likwidację 62A, lub zrobienie już dowozówki do Pabianickiej na jednym busiku co godzinę, a 62 co 15 minut.
Był plan, żeby linia z Mierzejowej (Ruda willowa) jechała Farną, Rudzką, Przestrzenną, Starorudzką i jakoś do Pabianickiej właśnie - to mogłoby zahaczać o Ekonomiczną na przykład... No ale zobaczymy co nam nowy plan przyniesie. Mierzejowa nie dostanie autobusu do czasu gruntownej przebudowy ulicy (2017).
Owszem rozumiem, że te parę starszych osób korzysta, ale no kurczę autobus co 30 minut takt to bezsens tam, jak w tym samym czasie 62 często jest porządnie zapchane... To marnowanie kasy, której nie mamy za wiele...
Linia na busiku dowozówkowa np od 7 do 20 co godzinę okej, ale cały dzień co 30 minut kosztem 62, to od samego początku jest totalne nieporozumienie
PS. Masło maślane mi nieco wyszło momentami, ale idzie chyba zrozumieć. Zmęczony po pracy jestem
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Jordi, łącznie zmieniany 5 razy.
-
- Stały bywalec
- Posty: 451
- Rejestracja: sob 13:40, 29 mar 2008
Jasne, dzięki za opis sytuacji. Rzeczywiście w takim sensie kursowanie 62A jako co drugi kurs w dni robocze nie ma sensu. A może lekiem byłoby zrobienie tak jak w weekendy - że kursów 62A jest znacznie mniej niż tych podstawowych? Choć z drugiej strony - jeśli miałoby to być z 7-8 kursów na dzień, to już pewnie nikt z takiego połączenia by nie korzystał.
-
- Stały bywalec
- Posty: 451
- Rejestracja: sob 13:40, 29 mar 2008