Mercedesy O345G Conecto i O530G Citaro
No ok, jest takie określenie, fantastycznie. Ale jaki jest sens używania tego superprecyzyjnego określenia (a zwłaszcza czepiania się jego nieużywania), skoro ono w zasadzie nic nie wnosi. Nie ma żadnego wejścia z niską podłogą, nie ma możliwości wprowadzenia wózka, jest mocno utrudniony dostęp dla osób nie w pełni sprawnych.
Co do lat - takie określenia miały sens 15-20 lat temu, kiedy standardem był autobus wysokopodłogowy (z podłoga na wys. 800-1000 mm) i kiedy ta "średniopodłogowość" faktycznie odróżniała "in plus" nowocześniejsze konstrukcje.
Teraz, na całe szczęście, standardem (którego można i należy wymagać) jest autobus z co najmniej jednym wejściem bezstopniowym i spokojnie można sobie pozwolić na zaszufladkowanie wszystkiego, co nie spełnia tego podstawowego kryterium do grupy wysokopodłogowców. Bo co to za różnica, czy jest 650 czy 900 mm, jeśli powinno być ~300?
Co do lat - takie określenia miały sens 15-20 lat temu, kiedy standardem był autobus wysokopodłogowy (z podłoga na wys. 800-1000 mm) i kiedy ta "średniopodłogowość" faktycznie odróżniała "in plus" nowocześniejsze konstrukcje.
Teraz, na całe szczęście, standardem (którego można i należy wymagać) jest autobus z co najmniej jednym wejściem bezstopniowym i spokojnie można sobie pozwolić na zaszufladkowanie wszystkiego, co nie spełnia tego podstawowego kryterium do grupy wysokopodłogowców. Bo co to za różnica, czy jest 650 czy 900 mm, jeśli powinno być ~300?
No właśnie.
Autobus niskopodłogowy musi posiadać:
-co najmniej 2 wejścia bez stopni w drzwiach
-musi posiadać możliwość kneelingu
-musi posiadać rampę dla inwalidów
Conecto ani jednego punktu nie spełnia, więc nie jest niskopodłogowym pojazdem, a bawienie się oznaczeniami czy jest średniopodłogowy, wysokopodłogowy, trochewysokopodłogowy, minimalniewysokopodłogowy niezaspecjalnieniskopodogowz, prawieniskopodogowy jest absurdem.
Autobus niskopodłogowy musi posiadać:
-co najmniej 2 wejścia bez stopni w drzwiach
-musi posiadać możliwość kneelingu
-musi posiadać rampę dla inwalidów
Conecto ani jednego punktu nie spełnia, więc nie jest niskopodłogowym pojazdem, a bawienie się oznaczeniami czy jest średniopodłogowy, wysokopodłogowy, trochewysokopodłogowy, minimalniewysokopodłogowy niezaspecjalnieniskopodogowz, prawieniskopodogowy jest absurdem.
Jak ja wiem, jak coś się nazywa, to po prostu tak to nazywam. Widać Ty masz inaczej i na autobus, który wiesz, że jest średniopodłogowy, musisz mówić, że jest wysokopodłogowy.
Znaczna część ludzi pewnie pamięta jeszcze wosokopodłogowce i zna tą (dla niektórych) małą różnicę jednego stopnia. Choć tak, nie jest to aż taka znacząca kwestia.
W ogóle żałuję, że nie możesz po prostu przyjąć do wiadomości swojego złego nazewnictwa i tyle, tak jak jest zazwyczaj w takich przypadkach. Potrzebna jest dyskusja?
To jest czepianie się, ale gdzie jak nie tu powinno się pilnować poprawnego używania nazw. Tak jak już pisałem, co innego zwykli ludzie, a co innego ludzie, którzy mają chyba jakieś tam pojęcie .
Piszcze sobie jak chcecie, więcej nie będę zwracał uwagi, tyle w tym temacie.
Znaczna część ludzi pewnie pamięta jeszcze wosokopodłogowce i zna tą (dla niektórych) małą różnicę jednego stopnia. Choć tak, nie jest to aż taka znacząca kwestia.
W ogóle żałuję, że nie możesz po prostu przyjąć do wiadomości swojego złego nazewnictwa i tyle, tak jak jest zazwyczaj w takich przypadkach. Potrzebna jest dyskusja?
To jest czepianie się, ale gdzie jak nie tu powinno się pilnować poprawnego używania nazw. Tak jak już pisałem, co innego zwykli ludzie, a co innego ludzie, którzy mają chyba jakieś tam pojęcie .
Piszcze sobie jak chcecie, więcej nie będę zwracał uwagi, tyle w tym temacie.
Mateusz
EA-1
EA-1
Myślę, że za wschodnią granicą szybko znaleźliby się przewoźnicy, którzy łyknęliby te 30 Conecto Zawsze to jeden schodek mniej niż w Ikarusie
A Markabowi udało się kupić 4-drzwiowe Citaro G i to z klimą, co prawda tylko 2, ale myślę, że jakby dobrze poszukać, to i 30 się znajdzie.
A Markabowi udało się kupić 4-drzwiowe Citaro G i to z klimą, co prawda tylko 2, ale myślę, że jakby dobrze poszukać, to i 30 się znajdzie.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez kuba_łódź, łącznie zmieniany 1 raz.
Rzecz w tym, że prawdopodobnie dużo chętniej kupią nowego niskopodłogowca od któregoś ze wschodnich producentów. 5-10 lat temu może faktycznie by się skusili, ale teraz MPK musiałoby je sprzedać za bezcen (to już lepiej skanibalizować kilka i mieć przynajmniej magazyn części).Myślę, że za wschodnią granicą szybko znaleźliby się przewoźnicy, którzy łyknęliby te 30 Conecto Wink Zawsze to jeden schodek mniej niż w Ikarusie Razz
Kilka lat temu mogli próbować negocjować z Evobusem zamianę na modele ekspozycyjne, gdzieś tak w 2010 było tego w Polsce całkiem sporo.
No i właśnie to jest problem... żaden polski przewoźnik nie kupi tych Conecto, można liczyć tylko na wschód, a jeżeli nawet tam nikt nie będzie zainterestowany, to skończy się to pewnie tak jak z Volvo B10LA w 2009
Evobus by się skusił na zamianę 30 wysokopodłogowych autobusów w zamian za potestowe niskacze ? W przypadku wymiany dwudrzwiowych O405N na Citaro z dopłatą to miało jakiś sens, bo O405N rozeszły się po Niemczech, a Conecto nikt nie kupi.
Evobus by się skusił na zamianę 30 wysokopodłogowych autobusów w zamian za potestowe niskacze ? W przypadku wymiany dwudrzwiowych O405N na Citaro z dopłatą to miało jakiś sens, bo O405N rozeszły się po Niemczech, a Conecto nikt nie kupi.
Nie ma sensu wymieniać średnio stare na całkowicie stare szroty. Citaro to już nie ta jakość co 405.
30, a może już nawet tylko 29 sztuk z 410, to naprawdę mało.
Wyjazd jako zatramwaj, rezerwa czy szczytówka nie robi większego problemu. Co drugi kurs musi być niskopodłogowy i nie dłuższy odstęp do np. 13 minut i szafa gra.
30, a może już nawet tylko 29 sztuk z 410, to naprawdę mało.
Wyjazd jako zatramwaj, rezerwa czy szczytówka nie robi większego problemu. Co drugi kurs musi być niskopodłogowy i nie dłuższy odstęp do np. 13 minut i szafa gra.
Dzisiaj na Nowych Sadach był jakiś pożar albo trzęsienie ziemi? Bo gazety nic o żadnym katakliźmie chyba nie donoszą, a na 65 jeżdżą dziś 3 wysokopodłogowce (2666, 2670, 2679) na 6 brygad.Kursowanie Conecto w weekendy zostało formalnie zakazane w miarę możliwości technicznych.
Zgrubnie (acz z nadmiarem - biorąc wszystkie brygady z 50, 65, 69, 70, 9 posumowałem sobie możliwe brygady przegubowe i wyszło mi 31. Na Nowych Sadach jest dokładnie dwa razy więcej niskich przegubów, z czego większość ma mniej niż 5 lat, więc sprawność rzędu 50% nie powinna być najmniejszym problemem.
Ten formalny zakaz jest wewnętrzny w MPK czy zewnętrzny z ZDiT?
Niestety MPK nie umie/bardzo nie chce wdrożyć czegoś takiego a ZDiT nie może/nie chce ich do tego zmusić. No i to aż 1/3 ze wszystkich przegubów na Nowych Sadach.Wyjazd jako zatramwaj, rezerwa czy szczytówka nie robi większego problemu. Co drugi kurs musi być niskopodłogowy i nie dłuższy odstęp do np. 13 minut i szafa gra.
30 to pewnie nie bo to kiepski interes. Ale wymiana w 2010 gdzieś tak z 6-7 za 3-4 ekspozycyjne pewnie byłaby możliwa, Częstochowa by wzięła zamiast warszawskich Ikarusów, oni lubią taki szmelcEvobus by się skusił na zamianę 30 wysokopodłogowych autobusów w zamian za potestowe niskacze ? Wink
Raczej nie zakaz a formalna prośba/sugestia, bo tak po prawdzie ZDiT nie ma za bardzo narzędzi prawnych by wyegzekwować na MPK obsługę niskaczami. A ze strony MPK jest to brak dobrej woli/tumiwisizm. Trzeba chyba dać znać o sprawie p. prezesowi, bardzo skutecznie zadziałał w kwestii obsługi nocnych
Z tego co wyliczyłeś odpada 50 - w weekend są same krótkie. Podsumowując przeguby są tylko na 65, 70, 98 i częściowo 69.
Z tego co wyliczyłeś odpada 50 - w weekend są same krótkie. Podsumowując przeguby są tylko na 65, 70, 98 i częściowo 69.
Czyli będzie tego mniej niż 25 (50 ma 5 brygad, 69 ma 10), przy 62 autach. W niedziele dodatkowo spada po brygadzie z 65, 69 i 98, więc wyjdzie z 20 brygad. MPK potrzebuje uruchomienia na poziomie ~40% i ~30%.
Dzisiaj też nie udało się tego 30% osiągnąć, jeżdżą 2662 i 2665 na 69 i 2656 na 65 (wg rozklady.lodz.pl, ale nikt chyba sterowników nie podmieniał ).
A kto tak właściwie ustala "czerwone" kursy na rozkładach? Może wystarczyłoby w kolejnych korektach "zaczerwienić" wszystkie kursy w weekendy, a w robocze tak dobrać czarne żeby MPK było zmuszone obsadzać rezerwy wysoką podłogą?
I może dałoby radę dogadać się żeby to Nowe Sady wystawiały na 57 szczyt? Przy takcie 10 wysoka podłoga jest do przeżycia, a dojazdy byłyby krótsze.
Dzisiaj też nie udało się tego 30% osiągnąć, jeżdżą 2662 i 2665 na 69 i 2656 na 65 (wg rozklady.lodz.pl, ale nikt chyba sterowników nie podmieniał ).
A kto tak właściwie ustala "czerwone" kursy na rozkładach? Może wystarczyłoby w kolejnych korektach "zaczerwienić" wszystkie kursy w weekendy, a w robocze tak dobrać czarne żeby MPK było zmuszone obsadzać rezerwy wysoką podłogą?
I może dałoby radę dogadać się żeby to Nowe Sady wystawiały na 57 szczyt? Przy takcie 10 wysoka podłoga jest do przeżycia, a dojazdy byłyby krótsze.
Można by w sumie zaryzykować "zaczerwienienie" weekendów na 69 i 65, ale obawiam się, że byłaby to rozkładowa fikcja bo zajezdnia nie bardzo by się tym przejęła, w następstwie czego będzie fala skarg od pasażerów. W dzień roboczy to w ogóle nie ma o czym mówić. Chociaż z drugiej strony 98 jest w pełni niskopodłogowe od otwarcia trasy W-Z a 70 już od dłuższego czasu w weekendy i chyba nie ma za dużo odstępstw od rozkładowego przydziału.px33 pisze:A kto tak właściwie ustala "czerwone" kursy na rozkładach? Może wystarczyłoby w kolejnych korektach "zaczerwienić" wszystkie kursy w weekendy, a w robocze tak dobrać czarne żeby MPK było zmuszone obsadzać rezerwy wysoką podłogą?
I może dałoby radę dogadać się żeby to Nowe Sady wystawiały na 57 szczyt? Przy takcie 10 wysoka podłoga jest do przeżycia, a dojazdy byłyby krótsze.
Przydziały zajezdniowe na liniach autobusowych to trudny temat i nie wiedzieć czemu MPK bardzo upiera się przy zasadzie 'jedna linia-jedna zajezdnia', tymczasem aż się prosi o podział w obsłudze takich linii jak 65, 99, 64, 57 czy 76.
-
- Megagaduła
- Posty: 2286
- Rejestracja: wt 13:22, 16 cze 2009
- Lokalizacja: Łódź-Retkinia
@px33 Jeszcze jest 2679 na 77.
Najlepiej jakby Sady wystawiały szczyt na liniach limanowskich 57 i 96, oraz na swoich 69, 70.
Jakby nadal było za dużo Conecto to można pomyśleć o puszczaniu je na szczytówki na 76, 80, 85, 86, 99.
Wszystkie linie mają dość wysoką częstotliwość w szczycie, więc mniej więcej co drugi kurs niski nie stanowiłby tam problemu.
Kiedyś nie było problemu, żeby na jednej linii były wozy z dwóch zajezdni (nie dotyczy N5). Teraz nie wiadomo dlaczego taki problem jest.
Najlepiej jakby Sady wystawiały szczyt na liniach limanowskich 57 i 96, oraz na swoich 69, 70.
Jakby nadal było za dużo Conecto to można pomyśleć o puszczaniu je na szczytówki na 76, 80, 85, 86, 99.
Wszystkie linie mają dość wysoką częstotliwość w szczycie, więc mniej więcej co drugi kurs niski nie stanowiłby tam problemu.
Kiedyś nie było problemu, żeby na jednej linii były wozy z dwóch zajezdni (nie dotyczy N5). Teraz nie wiadomo dlaczego taki problem jest.
To chyba super, można by wlepić MPK stos kar za niedopasowany pojazd. Zwłaszcza teraz, kiedy można to sprawdzać krótkim skryptemMożna by w sumie zaryzykować "zaczerwienienie" weekendów na 69 i 65, ale obawiam się, że byłaby to rozkładowa fikcja bo zajezdnia nie bardzo by się tym przejęła, w następstwie czego będzie fala skarg od pasażerów.
A nawet jak się nie da to może sprawa otrze się o prasę i MPK będzie się musiało tłumaczyć, chociaż niestety łódzkie gazety w ogóle nie drążą tematów komunikacyjnych (w Gdańsku syn Tuska pisał artykuł o tym, że jakiś 112N stał popsuty przez pół roku, porównajcie to z naszymi CR-ami), a mogliby trochę polobbować o klimatyzację/ogrzewanie, niską podłogę, czy opisać koszty Woltanów.
Na 98 wysokiej podłogi nie widziałem od bardzo dawna, więc kolory chyba się sprawdzają.
A może jednak? Wygenerowałem sobie (z kwietniowych rozkładów) posortowany czas pracy brygadW dzień roboczy to w ogóle nie ma o czym mówić.
http://pastebin.com/LVewJxUN
i z tego ~40 najkrótszych z możliwą obsługą przez przeguby z NS
http://pastebin.com/eNe7u2iM
Nie wiem, czy nie ma tam jakichś łączeń i czy na pewno są przegubowe, ale to jakiś punkt wyjścia do miłej formalnej prośby 40 możliwych brygad plus rezerwy powinno dać dyspozytorowi dość sporą wolność dysponowania tymi wozami.
Swoją drogą, dużym błędem ZDiTu jest to, że w ogóle dopuścił wysokopodłogowce w nowym kontrakcie i nie zapisał warunków ich wycofywania. Łódź to ostatnie z dużych miast z tym problemem, bo MPK zapragnęło sobie kiedyś tam kupić ogromną ilość autobusów, w których 30% ceny stanowi gwiazda na masce (odkurzacze byłyby raptem o kilkadziesiąt tysięcy droższe, można też było już wtedy kupić używki)
Może po to żeby mieć kasę za kursy zjazdowe przez całe miasto? 64 to w ogóle chyba powinna być obsługiwana przez Limanowskiego.Przydziały zajezdniowe na liniach autobusowych to trudny temat i nie wiedzieć czemu MPK bardzo upiera się przy zasadzie 'jedna linia-jedna zajezdnia', tymczasem aż się prosi o podział w obsłudze takich linii jak 65, 99, 64, 57 czy 76.
Może skoro tak wielu rzeczy się nie da to najwyższy czas poprosić o to kogoś, kto może, tj. zorganizować przetarg na obsługę. Prywatni przewoźnicy bywają trochę patologiczni, ale to wciąż poziom o kilka klas wyższy niż MPK, a ZTM ze swoimi ekstremalnymi wymaganiami dostaje całkiem przyjazne stawki.
Częstochowa nie ma przypadkiem nadal całkiem sporej liczby Ikarusów?px33 pisze:Łódź to ostatnie z dużych miast z tym problemem
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Pragnę zauważyć, że w Juwenaliowe noce Sady wystawiły niemalże same nowe przeguby serii 23xx 24xx 25xx. Do tego jeszcze obsługa linii M3 (z Sadów były jakieś Solarisy 21xx). Pewnie dlatego, w drodze wyjątku, w dzień na mieście pojawiło się więcej starszych Conecto.px33 pisze:Dzisiaj na Nowych Sadach był jakiś pożar albo trzęsienie ziemi? Bo gazety nic o żadnym katakliźmie chyba nie donoszą, a na 65 jeżdżą dziś 3 wysokopodłogowce (2666, 2670, 2679) na 6 brygad.Kursowanie Conecto w weekendy zostało formalnie zakazane w miarę możliwości technicznych.
Częstochowa jest 3 razy mniejsza od Łodzi i nawet nie jest stolicą województwa, zresztą tamtejsze MPK kupiło 40 hybrydowych Solbusów i przymierza się do powolnego wycofywania Ikarusów. Natomiast w Łodzi zanosi się na to, że Conecto jeszcze długo pojeżdżą.Kpc21 pisze:Częstochowa nie ma przypadkiem nadal całkiem sporej liczby Ikarusów?px33 pisze:Łódź to ostatnie z dużych miast z tym problemem
A to takie duże miasto? U nich Ikarusy są w głębokiej rezerwie na wypadek spalenia się dziwnych Solbusów, a i to już niedługo, poza tym porównywanie się do Częstochowy to naprawdę wstyd.Częstochowa nie ma przypadkiem nadal całkiem sporej liczby Ikarusów?
Słuszna obserwacja, ale czy tych dodatkowych prac faktycznie było aż tak dużo? Nocne to z tego co widzę trochę ponad 20 wozów, tych M więcej niż 5 na pewno nie było. To razem daje (w skali całej doby) ~50 prac przegubowych na 62 wozy, w większości fabrycznie nowe. W dodatku część zjeżdża przed wyjazdem nocnych lub na granicy (65/5, 69/1, 70/5, 70/3, 70/1, 70/2), a N4/6 wyjeżdża późno. Do tego 65A to o tyle wdzięczna linia, że można na niej łatwo podmienić wóz w kursie ok. 21, pół godziny powinno wystarczyć na obrót wozu.Pragnę zauważyć, że w Juwenaliowe noce Sady wystawiły niemalże same nowe przeguby serii 23xx 24xx 25xx. Do tego jeszcze obsługa linii M3 (z Sadów były jakieś Solarisy 21xx). Pewnie dlatego, w drodze wyjątku, w dzień na mieście pojawiło się więcej starszych Conecto.
Licząc tylko przejścia z dziennych na nocne, potrzeba uruchomienia ~45/62 (~75%), przy podmianach na 65 można zejść jeszcze ciut niżej.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez px33, łącznie zmieniany 1 raz.