kuba_łódź pisze:Wystawienie na sprzedaż wagonów z napędem Eniki podczas gdy po mieście jeżdżą setki wagonów z oryginalnym napędem, które nie mają nawet wymienionych przetwornic na statyczne to niegospodarność. Tym bardziej, że w przeciwieństwie do Elinów, aparatura jest łatwo dostępna, bo Enika to firma z Łodzi
Jest dokładnie odwrotnie - trzymanie na siłę kilku odmiennych egzemplarzy, gdy cała reszta jest ustandaryzowana, to tworzenie zbędnych wydatków.
Przywrócony do ruchu Cityrunner 1209 dostał aparaturę Eniki. Jeżeli MPK wystawi na sprzedaż wszyskie Konstale-Eniki, będzie on rodzynkiem, i pewnie znowu będzie stał
1013 i 1728 chyba się nie będą pozbywać.
A CR-ów Enik będzie więcej, jeszcze co najmniej dwa. Tu pewnie też koszt jest porównywalny z modernizacją konstala, no ale po co priorytetowo robić niskopodłogowca, jak można wydać hajs na jakże potrzebną modernizację (jeszcze mieli zwijać ten cyrk gdzieś tak po zakończeniu tych Woltanów, które się teraz robią, ale chcą jeszcze tego klepać...)
Oby przywrócenie do ruchu 1202 i 1214 nie przerosło możliwości naszego MPK Jeszcze zaczną się zasłaniać tym, że niskopodłogowce mogą teraz jeździć na (wg. MPK) 2 liniach (10 i 11), że niskiego taboru jest nadwyżka i "nie trzeba" uruchamiać tych odstawionych Citków
Już zamówili, nawet do trzech http://mpk.lodz.pl/files/wynik_2016_03_16_2.pdf
Tylko teraz to jest kwestia priorytetów - mogliby zacząć od robienia tych wagonów, których remont da jakąś korzyść - Cityrunnerów i M8C, w tym drugim przypadku mogliby też pożyczyć masę dobrych rozwiązań z oryginału.