Odnośnie wagonów niemieckich.
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
GT8ZR już daaawno nie wyjeżdżały, ostatnią sztukę skreślono chyba w styczniu ? Edit: jednak listopad 2016.
Niestety MPK zatyrało większość helmutów. Skoro serwis niemieckich tramwajów z lat 50. jest zbyt trudny, to mogli odkupić kanciaki, w końcu wyprodukował je uwielbiany chorzowski producent. Tylko zamontować plastikowy przód i jeździć.
Niestety MPK zatyrało większość helmutów. Skoro serwis niemieckich tramwajów z lat 50. jest zbyt trudny, to mogli odkupić kanciaki, w końcu wyprodukował je uwielbiany chorzowski producent. Tylko zamontować plastikowy przód i jeździć.
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
MPK zatyrało niemce, gdy wysyłało na linie podmiejskie motorniczych którzy jeździli tylko 805tkami i nie zostali nawet przeszkoleni na niemcach! Pragnę przypomnieć co było 1 kwietnia 2012 roku... Wykolejona 9-tka, rozbite 46... Dopiero po czasie zreflektowano się na stałą obsadę (z tego co widzę na 46 jeżdżą zazwyczaj Ci sami motorowi). To podpada pod jakąś niegospodarność czy działanie na szkodę spółki, wszak niszczy się majątek. W ZR-ach podobno padły nastawniki, a naprawa problematyczna bo one miały nastawniki sterowania bezpośredniego, jak enki, a GT6 i 8 mają pośrednie sterowanie, jak 803 i 805. Co prawda były cztery ZRy, ale lepiej było sprzedać dwie jeżdżące sztuki na złom.
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
Jeśli nawet nie mieli możliwości czy czasu na szkolenia, to nie mogli dać tych tramwajów motorniczym o najdłuższym stażu, którzy jeździli kiedyś na N-kach?
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
Po co? Przecież z taborem przejęli też motorniczych którzy na tych liniach i tymi wozami jeździli.
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
Ostatnie enki (kilka sztuk) to sezon 90/91. Czyli 26 lat temu. Wątpię by był tabun motorniczych o stażu grubo ponad 30-letnim by mieli szanse często jeździć enkami.Kpc21 pisze:Jeśli nawet nie mieli możliwości czy czasu na szkolenia, to nie mogli dać tych tramwajów motorniczym o najdłuższym stażu, którzy jeździli kiedyś na N-kach?
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
No ale mieli motorniczych, którzy już jeździli tymi wagonami. MKT dodatkowo miała podział na motorniczych jeżdżących wagonami z "lewą" i "prawą" korbą (tu chodzi o kierunek wyboru jazdy i hamowania), żeby w sytuacji awaryjnej nie zadawali odruchowo pełnej jazdy.
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
Serio motorowi tak tych helmutów nie lubią? Ktoś wspominał że pod byle pretekstem zjeżdżają awaryjnie z 46 żeby dojezdzić Konstalem...
- prof_klos
- Megagaduła
- Posty: 3415
- Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
- Lokalizacja: Pabianice | Piaski
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
Podejrzewam, że kabina jest wielokrotnie ciaśniejsza, wagony się "telepią", często zacinają się drzwi i tak dalej. W KonStalu zapewne można się wygodnie oprzeć o pulpit, zabrać kolegę do kabiny, łatwo podłączyć radyjko...
To z pewnością zależy od człowieka. Są tacy, znam osobiście, którzy wielbią "helmuty" nade wszystko, ale i są tacy, którzy wybrzydzają jazdę taborem z Niemiec.
To z pewnością zależy od człowieka. Są tacy, znam osobiście, którzy wielbią "helmuty" nade wszystko, ale i są tacy, którzy wybrzydzają jazdę taborem z Niemiec.
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
Co to za kadra zarządzająca co pozwala na wybrzydzanie przez pracowników?prof_klos pisze:Są tacy, znam osobiście, którzy wielbią "helmuty" nade wszystko, ale i są tacy, którzy wybrzydzają jazdę taborem z Niemiec.
- prof_klos
- Megagaduła
- Posty: 3415
- Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
- Lokalizacja: Pabianice | Piaski
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
Przecież tak było zawsze?
Pamiętasz, Studi, czasy ostatnich manualnych Ikarusów i Jelczy w MPK Łódź, kiedy kierowcy celowo odstawiali jakieś awarie, aby tylko zjechać "bo to Ikarus"? Nie zdziwił bym się, gdyby podobna sytuacja miała miejsce w dziale tramwajowym. A jak już, to wyłącznie w zajezdni na Telefonicznej, bo na Chocianowicach za wielkiego wyboru taborowego nie ma.
Pamiętasz, Studi, czasy ostatnich manualnych Ikarusów i Jelczy w MPK Łódź, kiedy kierowcy celowo odstawiali jakieś awarie, aby tylko zjechać "bo to Ikarus"? Nie zdziwił bym się, gdyby podobna sytuacja miała miejsce w dziale tramwajowym. A jak już, to wyłącznie w zajezdni na Telefonicznej, bo na Chocianowicach za wielkiego wyboru taborowego nie ma.
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
A to ktoś ich zmuszał do brania Ikarusów z bazy, gdy dostępne były lepsze wozy? Jeśli ktoś brał Ikarusa (albo ktoś mu przydzielał, nie wiem jak to się odbywa), to chyba dlatego, że nic innego już nie było. Inaczej mielibyśmy dosyć absurdalną gospodarkę taborową, w której dobre pojazdy stoją w zajezdni, a kiepskie wyjeżdżają na miasto.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
W czasie o którym mówimy, w MPK trwał największy kryzys taborowy, więc zbyt dużego wyboru nie było - albo Ikarus, albo niewykonany kurs. A to co mamy teraz z helmutami to zwykłe fanaberie motorniczych, które powinny zostać ukrócone przez ich przełożonych.
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
A czy przynajmniej w części tak nie jest?
Na podmiejskie motorniczowie muszą się decydować z własnej woli bo to specyficzne prace i niestandardowy tabor (niemal każdy Helmut jest inny). A chętnych chyba nie brakuje
Na podmiejskie motorniczowie muszą się decydować z własnej woli bo to specyficzne prace i niestandardowy tabor (niemal każdy Helmut jest inny). A chętnych chyba nie brakuje
- prof_klos
- Megagaduła
- Posty: 3415
- Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
- Lokalizacja: Pabianice | Piaski
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
Pewnie nie brakuje, bo to spokojna "fucha". Dajmy taki Ozorków. Dwa kółka - i do domu. Zdecydowaną większość czasu spędza się w jeździe - a zatem czas prędko i miło upływa. Postoje na pętlach raczej bez stresu - zachowane spore marginesy czasowe. Sama jazda również spokojna, zero stresu, korków, niewielka ilość awanturujących się pasażerów. Sam "brałbym" podmiejskie, gdybym tylko był motorniczym!
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
Oczywiście poza Łodzią... czas przejazdu np. 46 ze Stoków na Helenówek to 45 minut (nie licząc opóźnienia), w dodatku prowadzi przez takie miejsca jak Pomorska i Rondo Solidarności czy ŁTR pełen świateł. A awanturujących się pasażerów w naszym pięknym mieście nie brakuje. Poza miastem owszem nie ma stresu, no może poza obawami związanymi z krzywizną torowisk.prof_klos pisze:(...)Sama jazda również spokojna, zero stresu, korków, niewielka ilość awanturujących się pasażerów.
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
Dyspozytor się tym zajmuje . Przydziela wozy. Jak jeszcze kierowca młody nie ma swojego, to dostaje takie smaczki.Kpc21 pisze:A to ktoś ich zmuszał do brania Ikarusów z bazy, gdy dostępne były lepsze wozy?
Oj bardzo się mylisz . Tak było jak napisał prof_klos z Ikarusami, tak było z 7000A i po części (bo nie aż tak) jest z gorszymi wozami teraz. Możliwe, że z tramwajami też tak jest.Kpc21 pisze:Jeśli ktoś brał Ikarusa (albo ktoś mu przydzielał, nie wiem jak to się odbywa), to chyba dlatego, że nic innego już nie było. Inaczej mielibyśmy dosyć absurdalną gospodarkę taborową, w której dobre pojazdy stoją w zajezdni, a kiepskie wyjeżdżają na miasto.
Mateusz
EA-1
EA-1
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
Ale mylę się w tym, że mieliśmy absurdalną gospodarkę taborową, czy w tym, że najgorsze wozy przydziela się kierowcom wtedy, gdy nic lepszego nie ma?
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
Tu się mylisz .Kpc21 pisze:Jeśli ktoś brał Ikarusa (albo ktoś mu przydzielał, nie wiem jak to się odbywa), to chyba dlatego, że nic innego już nie było.
A z kolei to gdybanie jest już bliżej prawdy .Kpc21 pisze:Inaczej mielibyśmy dosyć absurdalną gospodarkę taborową, w której dobre pojazdy stoją w zajezdni, a kiepskie wyjeżdżają na miasto.
Mateusz
EA-1
EA-1
Re: Odnośnie wagonów niemieckich.
Czyli coś, czego można było się spodziewać.
Tylko dlaczego tak jest?
Tylko dlaczego tak jest?
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)