Za to dziś trafiłem na przykład do naśladowania - kierowca włączył ciepły guzik, po otwarciu drzwi i upłynięciu określonego czasu drzwi się zamykały. Ludzie sobie spokojnie siedzieli w środku i pomimo braku ogrzewania podczas postoju, bez problemu można było wytrzymać A wiadomo jak dziś jest - niezbyt ciepło, kropi a do tego wieje, więc to potęgowałoby efekt.prof_klos pisze:Notorycznie zdarza się, że motorniczy lub kierujący autobusem otwiera wszystkie drzwi, nawet na pętlach, o czym wspominasz powyżej.
Któregoś razu grzecznie poprosiłem kierowcę Solarisa, żeby nie otwierał za kazdym razem drzwi - wieczór, pada jak szalone a wieje jeszcze bardziej a on bez ogrzewania otwiera wszystkie pary drzwi w przegubowym autobusie, więc wyobraźcie sobie jak to może przewiać przez pojazd. Odpowiedź była kompletnie kulturalnie nieadekwatna w stosunku do mojej prośby i właściwie to już był krzyk, że musi wszystkie otwierać, bo potem są skargi na niego że nie otworzył. To akurat prawda, że w Solarisach trzeba trochę inaczej dotknąć (silniej) przycisku na zewnątrz, żeby to zadziałało niż w Mercedesach, ale argument był z bardziej dużej głębokości wzięty. Najlepsze jest to, że ludzie walą w te przyciski nawet kiedy kierowca nie udostępnił możliwości otwierania drzwi (guzki się nie zaświeciły na zewnątrz) albo jak są w trakcie otwierania (pipczenie). Ja czasami sam miałem taką sytuację, że musnąłem palcem w Mercach guzik i widziałem, że drzwi się otwierały (migotały światła w guziku) a ludzie przepychali mi się pod rękoma, żeby nawalać w ten przycisk. Co mnie boli to brak podświetlenia guzików wewnątrz pojazdów po ich naciśnięciu bodajże w części Mercedesów i wszystkich Solarisów, jeśli dobrze pamiętam. Pomijam takie Konstale czy Jelcze, które albo nie mają w ogóle funkcji pamięci albo po zatrzymaniu (Mastero) to się jakoś dziwnie resetujenowy1212 pisze:To naprawdę nie jest trudne. A ewentualne skargi na kierowcę typu, ze nie otworzył drzwi po prostu powinny być bagatelizowane przez kierownictwo, bo to tak jakby karać pracownika z McDonalda za to, że klient nie umie otworzyć McWrapa.