Wagony NF6D (ex. Bogestra)
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
Nie wiem, ja tam nie mam problemu z siedzeniami tyłem. I w sumie to chyba wolę siedzieć tyłem na wygodnym siedzeniu niż ześlizgiwać się do przodu na plastiku w konstalu.
A dwukierunkowce są potrzebne w większej liczbie bo za moment czeka nas masa remontów. No i tak się składa, że większość dostępnych używańców jest dwukierunkowa. Variobahny nie są, ale temat przycichł. No i serio tysiąc razy wolę jechać NF6D niż jakimkolwiek konstalem, nawet pomimo tego że ma siedzenia do przodu.
A dwukierunkowce są potrzebne w większej liczbie bo za moment czeka nas masa remontów. No i tak się składa, że większość dostępnych używańców jest dwukierunkowa. Variobahny nie są, ale temat przycichł. No i serio tysiąc razy wolę jechać NF6D niż jakimkolwiek konstalem, nawet pomimo tego że ma siedzenia do przodu.
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
Konstale są poza nawiasem. Te wagony już nie powinny być w użyciu. Te zmodernizowane ewentualnie na szczytówki ale najpierw rozliczyć tych który podjęli decyzje o modernizacji mogąc kupić lepsze wagony z zaganicy oczywiście wygodne i jednokierunkowe o komforcie jazdy porównywanym z GT.px33 pisze:Nie wiem, ja tam nie mam problemu z siedzeniami tyłem. I w sumie to chyba wolę siedzieć tyłem na wygodnym siedzeniu niż ześlizgiwać się do przodu na plastiku w konstalu.
A dwukierunkowce są potrzebne w większej liczbie bo za moment czeka nas masa remontów. No i tak się składa, że większość dostępnych używańców jest dwukierunkowa. Variobahny nie są, ale temat przycichł. No i serio tysiąc razy wolę jechać NF6D niż jakimkolwiek konstalem, nawet pomimo tego że ma siedzenia do przodu.
NF6D z siedzeniami jednym kierunku by było spoko.
Chętnie za czas jakiś wrócę do tego wątku dyskusji bo jakoś nie wierzę że będzie konieczność użycia więcej niż 20 brygad dwukierunkowych w jednym czasie w trakcie remontów.
Pozdrawiam - Marek
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
Tylko przeróbka NF6D na jednokierunkowe to w zasadzie zbędny koszt i pozbawienie się potężnej zalety dla jakichś bliżej niesprecyzowanych zysków. Poza tym i tak 1/3 siedzeń byłaby tyłem bo w wysokich członach chyba nie da za bardzo rady ich przestawić.
A co do remontów to przy zachowaniu obecnego układu linii samo zamknięcie Zielonej na budowę tunelu pożarłoby 40 tramwajów. Oczywiście da się zmniejszyć tę liczbę kierując wahadła tylko do najbliższej pętli, a dodatkowo zły stan Zielonej wymusi po zachodniej stronie użycie M8C i M6S, więc jakieś korekty układu i tak będą konieczne, ale najwygodniejsza dla pasażerów opcja to właśnie obcięcie istniejących linii w miejscu zamknięcia, a do tego potrzeba dużo dwukierunków.
A co do remontów to przy zachowaniu obecnego układu linii samo zamknięcie Zielonej na budowę tunelu pożarłoby 40 tramwajów. Oczywiście da się zmniejszyć tę liczbę kierując wahadła tylko do najbliższej pętli, a dodatkowo zły stan Zielonej wymusi po zachodniej stronie użycie M8C i M6S, więc jakieś korekty układu i tak będą konieczne, ale najwygodniejsza dla pasażerów opcja to właśnie obcięcie istniejących linii w miejscu zamknięcia, a do tego potrzeba dużo dwukierunków.
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
Nikt nie będzie kombinował żeby wagony miały siedzenia zgodnie z kierunkiem jazdy albo żeby miały miejsca leżące albo żeby miały przedziały bo to jest transport miejski do przejazdów krótkotrwałych a ja mam wrażenie że niektórym się w d..pach poprzewracało. Tramwaje kupuje się takie jakie są, a główna zaleta to obecnie niskowejściowość a nie sposób ustawienia siedzeń i uroda.
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
Z takim myśleniem to sorry ale nigdy nie przekonamy samochodziarzy do przesiadki a jeszcze tych co teraz korzystają z K.M. można też zniechęcić. Jak tramwaj będzie niewygodny to samochód za 5 tys. może będzie lepszy. W dzisiejszych czasach społeczeństwo jest wymagające i to nie jest wymysł Marka czy Franka tylko rzeczywistość. Jakość komunikacji miejskiej musi być bardzo wysoka a nie byle jaka jeśli chce się na nią stawiać.suomi pisze:Nikt nie będzie kombinował żeby wagony miały siedzenia zgodnie z kierunkiem jazdy albo żeby miały miejsca leżące albo żeby miały przedziały bo to jest transport miejski do przejazdów krótkotrwałych a ja mam wrażenie że niektórym się w d..pach poprzewracało. Tramwaje kupuje się takie jakie są, a główna zaleta to obecnie niskowejściowość a nie sposób ustawienia siedzeń i uroda.
Pozdrawiam - Marek
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
Dobra, ale niskopodłogowy, ciepły tramwaj z wygodnymi siedzeniami to już jest wysoka jakość KM, nawet jak na zachodnie standardy. Przydałaby się dodatkowo klimatyzacja, ale podobno nie tak łatwo ją domontować. A to czy te siedzenia są skierowane w przód, w tył, w bok czy na skos to sprawa czwartorzędna. I naprawdę celowe pozbawianie się zalety dwukierunkowości tylko po to żeby zmienić kierunek kilku siedzeń jakości transportu nie poprawi i nie sprawi, że kierowcy się zdecydują. Lepiej wreszcie ogarnąć priorytet i sprawić żeby komunikacją opłacało się podróżować
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
Bez przesady z tym kierunkiem jazdy. W pociągach wagony / człony EZT też mają po połowie siedzeń tyłem do kierunku jazdy, a jakoś wszyscy są zadowoleni.
W sumie kwestia przyzwyczajenia. Jazda tyłem do kierunku ma tylko taką wadę, że gorzej obserwuje się widoki za oknem, jakby "szybciej uciekają". Ale jak ktoś tym codziennie dojeżdża, to w niczym to nie przeszkadza, i tak przez okna obserwuje w kółko te same widoki, a jak raz pojedzie przodem, a raz tyłem, to przynajmniej jest jakieś urozmaicenie.
W sumie kwestia przyzwyczajenia. Jazda tyłem do kierunku ma tylko taką wadę, że gorzej obserwuje się widoki za oknem, jakby "szybciej uciekają". Ale jak ktoś tym codziennie dojeżdża, to w niczym to nie przeszkadza, i tak przez okna obserwuje w kółko te same widoki, a jak raz pojedzie przodem, a raz tyłem, to przynajmniej jest jakieś urozmaicenie.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
Kiedy wsiadam do tramwaju to nie myślę o tym czy siedzenia są tyłem czy bokiem ani o tym czy będę siedział czy stał tylko czy bez problemu do niego wsiądę i pomimo że mam samochód to na ogół w tramwaju nie siedzę mimo że mam już sporo lat, a tu najbardziej krzyczą prawie małolaty którzy w ogóle nie powinni zajmować miejsc siedzących.
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
Jak jest wolne, to niby dlaczego nie?
Szczególnie, jak się jedzie jakąś dłuższą trasę.
Chyba po to ktoś wstawił do tramwaju siedzenia, żeby na nich siedzieć, a nie stać.
Wiadomo, że jak się jedzie jeden czy dwa przystanki i nie jest zmęczonym, to często nie opłaca się siadać, ale, kurczę, bez przesady.
Jak jest osoba która poprosi o ustąpienie miejsca, albo nawet widać, że może mieć potrzebę usiąść, to jej ustępuję.
Za to ostatnio jechałem podmiejskim busem, wsiadła starsza babcia ledwo trzymająca się na nogach. Kierowca radził jej, by lepiej zaczekała na następny bus, bo nie miał już miejsc siedzących, ale zdecydowała się jednak pojechać tym. Ja rozumiem, że bus to nie autobus MPK, ale mimo wszystko takiej babci wypadało ustąpić miejsca. Ja bym ustąpił i przemęczył się stojąc, mimo tego, że jazda w busie na stojąco to męczarnia (w przeciwieństwie do MPK, czy nawet do normalnego autobusu w stylu np. Autosana H10). Gwałtowne zmiany prędkości i kierunku, nie ma się czego złapać, nic nie widać przez okna (bo na wysokości oczu są półki na bagaż, a nie okna), brak miejsca, a jak się jest wyższym, to nawet nie można prosto stanąć, tylko trzeba się schylać. Ale akurat sam też stałem (normalnie do busów wsiadam tak, żeby siedzieć - najlepiej na jak najwcześniejszym przystanku - a jak nie ma miejsc siedzących, to w miarę możliwości czekam na następny - ale to była sobota i następny byłby za pół godziny czy nawet godzinę), więc ustąpić jej nie miałem jak.
Szczególnie, jak się jedzie jakąś dłuższą trasę.
Chyba po to ktoś wstawił do tramwaju siedzenia, żeby na nich siedzieć, a nie stać.
Wiadomo, że jak się jedzie jeden czy dwa przystanki i nie jest zmęczonym, to często nie opłaca się siadać, ale, kurczę, bez przesady.
Jak jest osoba która poprosi o ustąpienie miejsca, albo nawet widać, że może mieć potrzebę usiąść, to jej ustępuję.
Za to ostatnio jechałem podmiejskim busem, wsiadła starsza babcia ledwo trzymająca się na nogach. Kierowca radził jej, by lepiej zaczekała na następny bus, bo nie miał już miejsc siedzących, ale zdecydowała się jednak pojechać tym. Ja rozumiem, że bus to nie autobus MPK, ale mimo wszystko takiej babci wypadało ustąpić miejsca. Ja bym ustąpił i przemęczył się stojąc, mimo tego, że jazda w busie na stojąco to męczarnia (w przeciwieństwie do MPK, czy nawet do normalnego autobusu w stylu np. Autosana H10). Gwałtowne zmiany prędkości i kierunku, nie ma się czego złapać, nic nie widać przez okna (bo na wysokości oczu są półki na bagaż, a nie okna), brak miejsca, a jak się jest wyższym, to nawet nie można prosto stanąć, tylko trzeba się schylać. Ale akurat sam też stałem (normalnie do busów wsiadam tak, żeby siedzieć - najlepiej na jak najwcześniejszym przystanku - a jak nie ma miejsc siedzących, to w miarę możliwości czekam na następny - ale to była sobota i następny byłby za pół godziny czy nawet godzinę), więc ustąpić jej nie miałem jak.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
Chciałbym nadmienić, że w Tramicusach/Cityrunnerach/Swingach też są siedzenia tyłem do kierunku jazdy. Też je mamy zezłomować? Gdyby jedynym problemem KM w Łodzi byłyby siedzenia tyłem do kierunku jazdy, to byłbym bardzo szczęśliwy.
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
Nie, ale zawsze można w specyfikacji zadbać o wygodę i komfort pasażerów, tak samo przy modernizacjach powinno się mieć to na uwadze choć w dwukierunkach to nie do końca możliwe.hytgar655 pisze:Chciałbym nadmienić, że w Tramicusach/Cityrunnerach/Swingach też są siedzenia tyłem do kierunku jazdy. Też je mamy zezłomować? Gdyby jedynym problemem KM w Łodzi byłyby siedzenia tyłem do kierunku jazdy, to byłbym bardzo szczęśliwy.
Swingi to bydłowozy - na szczęście 10 jeżdżę raz na ruski rok. Tramicusy i Cityrunnery mają dostateczną ilość siedzeń i to ich przewaga. GT które większość uważa za przeżytki pod pewnymi względami są najlepsze. Pokażcie mi nowe wagony z takim rozplanowaniem wnętrza.
Pozdrawiam - Marek
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
Co z tego że GT mają lepiej rozplanowane wnętrze skoro mają wysoka podłogę? W starzejącym się mieście jakim jest Łódź niska podłoga musi być. Poza tym umożliwia szybszą wymianę pasażerów.
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
Tyle, że w nowych niskaczach są dwa wyjścia: te 8 siedzeń tyłem lub 8 siedzeń mniej. Te siedzenia są nad wózkami i nie ma fizycznej możliwości "przekręcenia" ich w drugą stronę.
Widzę, że tylko Tobie na tym forum przeszkadzają siedzenia tyłem do kierunku jazdy. Nie demonizuj, że to obniża drastycznie komfort jazdy.
Widzę, że tylko Tobie na tym forum przeszkadzają siedzenia tyłem do kierunku jazdy. Nie demonizuj, że to obniża drastycznie komfort jazdy.
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
Mają podobnie dużo wysokiej podłogi co trzeszcząco-plastikowe M8CN modernizowane dużym kosztem i mniej wygodne.nowy1212 pisze:Co z tego że GT mają lepiej rozplanowane wnętrze skoro mają wysoka podłogę? W starzejącym się mieście jakim jest Łódź niska podłoga musi być. Poza tym umożliwia szybszą wymianę pasażerów.
Te 8 siedzeń tyłem w nowych niskaczach niskaczach można przełknąć, to nic w porównaniu z połową siedzeń tyłem w M8CN które komfortem jazdy w wysokiem członie nie różnią się od Konstali 3d.hytgar655 pisze:Tyle, że w nowych niskaczach są dwa wyjścia: te 8 siedzeń tyłem lub 8 siedzeń mniej. Te siedzenia są nad wózkami i nie ma fizycznej możliwości "przekręcenia" ich w drugą stronę.
Widzę, że tylko Tobie na tym forum przeszkadzają siedzenia tyłem do kierunku jazdy. Nie demonizuj, że to obniża drastycznie komfort jazdy.
Też widzę że tylko mnie przeszkadzają miejsca tyłem, stawianie miejsc siedzących naprzeciwko siebie czy modernizacje M8CN na podobieństwo Konstali może też ilość miejsc siedzących w Pesa Swing. Chyba nie ma sensu żebym zabierał więcej w tej kwestii głos ale jestem w ciężkim szoku że wszystkim jest tak totalnie wszystko jedno.
Pozdrawiam - Marek
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
Nie tyle wszystko jedno ile to po prostu jest bardzo mało dotkliwy problem i w dodatku właściwie niemożliwy do rozwiązania w sensowny sposób.
A, styl modernizacji M8C boli bardzo wiele osób tutaj, nie wyciągaj wniosków bez pokrycia. Chociaż np usunięcia części siedzeń będę bronił, ale już nie tego co wstawiono w ich miejsce.
A, styl modernizacji M8C boli bardzo wiele osób tutaj, nie wyciągaj wniosków bez pokrycia. Chociaż np usunięcia części siedzeń będę bronił, ale już nie tego co wstawiono w ich miejsce.
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
Dla ciebie to może niewielka różnica, ale dla osób starszych ogromna, bo mogą skorzystać z takiego tramwaju, a z Konstala czy GT nie mogą, bo nie wejdą. Znam trochę starszych osób, więc nie pisze bzdur i nie wymyślam - to jest realny problem.Marecky pisze: Mają podobnie dużo wysokiej podłogi co trzeszcząco-plastikowe M8CN modernizowane dużym kosztem i mniej wygodne.
Nic złego mieć inną opinię. Ja np na SSC mam spór z niektórymi osobami, bo uważam, ze klimatyzacja powinna byc standardem w modernizowanych pojazdach, a większość użytkowników uważa, ze to nie ma sensu. Tymczasem w wielu innych miastach (Kraków) klimatyzacja jest montowana, u nas nie ma jej nawet w CR, gdzie podobno wiele roboty nie trzeba.ale jestem w ciężkim szoku że wszystkim jest tak totalnie wszystko jedno.
No, ale co zrobię jak nic nie zrobię
Te modernizacje sa kiepskie. Po pierwsze estetyczny koszmar, po drugie plastikowe siedzenia, po trzecie brak klimatyzacji (wyobrażacie sobie, ze w 2030r będziemy mieli pojazdy bez klimatyzacji?). Tych wad jest mnóstwo. Zalety jest tak naprawdę jedna - fragment niskiej podłogi. Druga to dwukierunkowość, bo jednak z 30 takich tramwajów w dużym mieście się przyda.px33 pisze:Nie tyle wszystko jedno ile to po prostu jest bardzo mało dotkliwy problem i w dodatku właściwie niemożliwy do rozwiązania w sensowny sposób.
A, styl modernizacji M8C boli bardzo wiele osób tutaj, nie wyciągaj wniosków bez pokrycia. Chociaż np usunięcia części siedzeń będę bronił, ale już nie tego co wstawiono w ich miejsce.
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
GT8N mają niskie człony.nowy1212 pisze: Dla ciebie to może niewielka różnica, ale dla osób starszych ogromna, bo mogą skorzystać z takiego tramwaju, a z Konstala czy GT nie mogą, bo nie wejdą. Znam trochę starszych osób, więc nie pisze bzdur i nie wymyślam - to jest realny problem.
Pozdrawiam - Marek
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
Ok, ale na świecie jest ich dość mało (chyba większość jest w Łodzi) a budowa kolejnych jest w tej chwili zupełnie bez sensu.
Z kolei wydaje mi się że M8CNF można dość łatwo wyposażyć w klimatyzację skoro kanały do nawiewu już są. Pytanie czy jest miejsce na dachu na agregat.
Z kolei wydaje mi się że M8CNF można dość łatwo wyposażyć w klimatyzację skoro kanały do nawiewu już są. Pytanie czy jest miejsce na dachu na agregat.
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
px33 pisze:Ok, ale na świecie jest ich dość mało (chyba większość jest w Łodzi) a budowa kolejnych jest w tej chwili zupełnie bez sensu.
Z kolei wydaje mi się że M8CNF można dość łatwo wyposażyć w klimatyzację skoro kanały do nawiewu już są. Pytanie czy jest miejsce na dachu na agregat.
GT8N są ponoć we Fryburgu i w Mannheim, przynajmniej były w 2017. Jeśli coś się zmieniło to poprawcie mnie.
Pozdrawiam - Marek
Re: Bogestra sprzedaje 42 wagony niskopodłogowe NFD6Ds z lat 90.
Fryburg - 11 sztuk, ale to sa pojazdy wyprodukowane na początku lat 90. W Mannheim to sa starsze.
W każdym razie nie słychać by miały iśc na sprzedaż, więc nie ma o czym gadać, a za kilka lat to już do kupienia będą tramwaje z większa ilością niskiej podłogi.
W każdym razie nie słychać by miały iśc na sprzedaż, więc nie ma o czym gadać, a za kilka lat to już do kupienia będą tramwaje z większa ilością niskiej podłogi.