Już to raz przerabialiśmy, ale jak widac, nieskutecznie.komlo13 pisze:57 trzeba pilnie skrócić do relacji Karpacka - Łódź Farbryczna. 85 jedzie szybciej bo ma krótszą trasę. Wystarczy zwiększyć częstotliwość.
Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
Chyba o ludzi z Zagajnikowej poszło.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
Dokładnie. Kilku ludzi krzyczało i go przywrócili. Nie mówię że 57 jeździ pusty, ale po prostu nie jest niezbędny. W tej samej relacji jeździ 85, do którego w końcu ludzie się przyzwyczaili i jest ładnie napełniony. Obecnie, kiedy brakuje autobusów i kierowców, linia powinna być skrócona. Ucierpią na tym jedynie mieszkańcy Spornej i Zagajnikowej, jednak moim zdaniem i tak mają tam aż za dobrą ofertę autobusów.
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
No ale to jest chamskie cięcie komunikacji. Najpierw wycięto połowę 85, by wprowadzić 57, a teraz ma nie być ani połowy 85, ani 57?
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
Jest problem z brakiem autobusów i kierowców. Niedługo będzie Z41, wydłużone 59, autobusów potrzeba coraz więcej. Lepiej żeby wycięto 57, gdzie dojazd do miejsc przez nie obsługiwanych jest łatwy innymi liniami, a obszar ten jest dobrze skomunikowany, niż żeby potem połowa brygad wypadała, bo Nie będą mieli czego wystawić.
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
Najlepiej nic nie ciąć, tylko wziąć jakiegoś dodatkowego przewoźnika. Dwukrotnie tak robiono (ŁTR i Limanowskiego), wtedy się dało. To czemu dziś ma się nie dać?
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
57 ma lepsze potoki od 70 na Marysinie-Doły, a ja tu czytam o jej skracaniu mimo, że to była WIELKA klapa i nie, nie kilka osób psioczyło. Psioczył cały Kurak (10 tysięcy osób), psioczyła Katedralna i psioczył cały Marysin-Doły. Kilka osób to może sobie krzyczeć na Stokach i tak jest tak naprawdę, ale o 57 walczyły 3 wielkie osiedla, więc jak czytam takie totalne wręcz bzdury, to nóż w kieszeni się otwiera no
Brak kierowców, to trzeba sięgać po prywaciarzy (jak to było przy LTR budowie np.), albo poprosić o pomoc ościenne spółki (MZK Pabianice na pewno mogłoby np w weekendy obsługiwać i z 2 brygady w robocze, to samo Markab)... A nie "utnijmy linię o którą walczyło kilkanaście tysięcy ludzi BO NIE MA KIEROWCÓW" - a co to obchodzi mieszkańców? Ma być KM na jakimś tam poziomie i koniec... Nie będzie, to MPK i ekipa HZ zacznie mieć problemy, bo ludziom nerwy się skończą...
Brak kierowców, to trzeba sięgać po prywaciarzy (jak to było przy LTR budowie np.), albo poprosić o pomoc ościenne spółki (MZK Pabianice na pewno mogłoby np w weekendy obsługiwać i z 2 brygady w robocze, to samo Markab)... A nie "utnijmy linię o którą walczyło kilkanaście tysięcy ludzi BO NIE MA KIEROWCÓW" - a co to obchodzi mieszkańców? Ma być KM na jakimś tam poziomie i koniec... Nie będzie, to MPK i ekipa HZ zacznie mieć problemy, bo ludziom nerwy się skończą...
-
- Megagaduła
- Posty: 2391
- Rejestracja: sob 17:34, 24 cze 2017
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
No to niech będzie na autobusach takt podstawowy 15, a takt 12 ograniczą do tramwajów, i autobusy od razu się znajdą.
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
Podobno na co dzień jest problem z kierowcami, ale nie taki, żeby rozważać takie ruchy.
Teraz jest olbrzymi kłopot, bo kiedyś urlop trzeba mieć. Liczę, że od września normalnie takt 12 wróci. Jedyne co można przełknąć, to brak powrotu 15 w soboty...
Poza tym raczej nie wprowadzą taktu 15 tuż przed wyborami, bo to jeszcze bardziej osłabi wynik KO u nas... PiS to od razu wykorzysta, że wielki plan po dwóch latach runął jak domek z kart po lekkim dmuchnięciu.
No i mimo wszystko od października nie wyobrażam sobie taktu 15 na wielu liniach, które w takcie 12 są zapchane...
Teraz jest olbrzymi kłopot, bo kiedyś urlop trzeba mieć. Liczę, że od września normalnie takt 12 wróci. Jedyne co można przełknąć, to brak powrotu 15 w soboty...
Poza tym raczej nie wprowadzą taktu 15 tuż przed wyborami, bo to jeszcze bardziej osłabi wynik KO u nas... PiS to od razu wykorzysta, że wielki plan po dwóch latach runął jak domek z kart po lekkim dmuchnięciu.
No i mimo wszystko od października nie wyobrażam sobie taktu 15 na wielu liniach, które w takcie 12 są zapchane...
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
Powinni chociaż na 10B i 11B dać takt 15min, bo to najważniejsze i najbardziej popularne linie w Łodzi.Jordi pisze: Teraz jest olbrzymi kłopot, bo kiedyś urlop trzeba mieć. Liczę, że od września normalnie takt 12 wróci. Jedyne co można przełknąć, to brak powrotu 15 w soboty...
Dlatego nie zdziwię się jeśli takt 12min będzie dopiero od września. Zobaczymy.No i mimo wszystko od października nie wyobrażam sobie taktu 15 na wielu liniach, które w takcie 12 są zapchane...
Tak czy inaczej to żenujące jak wygląda współpraca MPk ze ZDiTem - nierealne rozkłady jazdy, nieuwzględnianie planow urlopowych, brak korekty w związku z tym zamieszaniem. To amatorszczyzna
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
Drugiego przewoźnika możemy się spodziewać jedynie na Z45 i Z46. Co do 57 to nie zgodzę się że krzyczał cały Kurak i Katedralna, bo wątpię, żeby ktoś stamtąd jeździł dalej niż na Fabryczny. Krzyczał głównie Marysin i chodziło o dojazd do galerii Łódzkiej. Może pare osób z okolic Sporna - Zagajnikowa. Na pewno nikt z trasy, która nie została ucieta. Póki co faktycznie nie musimy skracać trasy, ale przydała by się zmiana obsady na 12m. Przed reformą tak było, a i czasem teraz się pojawią I w godzinach szczytu stały może zaledwie dwie osoby, podczas gdy na 59 nie ma nawet gdzie stanąć, a jeździ na 12m.
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
Można sie również spodziewać na innych liniach, bo umowa powierzenia jak stwierdził już ZDiT wcale nie wyklucza prywatnego przewoźnika tylko wymaga poinformowania MPk w odpowiednim czasie. MPK samo nie mając pracowników głupio by w ogóle protestowało...komlo13 pisze:Drugiego przewoźnika możemy się spodziewać jedynie na Z45 i Z46.
Tylko, ze ZDiTowi na rękę to, ze MPK może nie miec pracowników, bo wtedy można uzasadnić cięcia w rozkładach - chcielibyśmy, ale no pracowników nie ma, a w budżecie zostaje wiecej kasy
A tu sie mogę zgodzić, a przynajmniej część brygad dać na krótkich.Co do 57 to nie zgodzę się że krzyczał cały Kurak i Katedralna, bo wątpię, żeby ktoś stamtąd jeździł dalej niż na Fabryczny. Krzyczał głównie Marysin i chodziło o dojazd do galerii Łódzkiej. Może pare osób z okolic Sporna - Zagajnikowa. Na pewno nikt z trasy, która nie została ucieta. Póki co faktycznie nie musimy skracać trasy, ale przydała by się zmiana obsady na 12m. Przed reformą tak było, a i czasem teraz się pojawią I w godzinach szczytu stały może zaledwie dwie osoby, podczas gdy na 59 nie ma nawet gdzie stanąć, a jeździ na 12m.
BTW Skoro 59 jest takie popularne (nie wiem nic o tej linii) to czemu miedzyszczyt to 20min?
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
Człowieku. Z Kuraka na ręce HZ dali listę z setkami podpisów o powrót stałej trasy, więc jak nie wiesz, to nie pisz, że nikt nie krzyczał, bo nie masz o tym pojęcia jak widać... Na każdym spotkaniu z nią proszono o powrót pełnego 57 i tramwaju na Górniak. Wiem, bo widziałem to na własne oczy.komlo13 pisze: Co do 57 to nie zgodzę się że krzyczał cały Kurak i Katedralna, bo wątpię, żeby ktoś stamtąd jeździł dalej niż na Fabryczny. Krzyczał głównie Marysin i chodziło o dojazd do galerii Łódzkiej. Może pare osób z okolic Sporna - Zagajnikowa. Na pewno nikt z trasy, która nie została ucieta.
Katedralna też na spotkaniu z HZ podstawowy wniosek to był powrót 57 na pełną trasę. Na spotkaniu było koło 100 osób.
Ludzie narzekali, że zabrano bezpośredni dojazd do szpitala na Północnej i Sterlinga, na cmentarz Doły i do szpitala na Spornej...
Co do 57, to część brygad może być krótka, ale na pewno nie większość lub wszystkie. Rano każdy kurs jadący z Marysina na WojPol ma więcej ludzi od każdej 70. Na pewno w niedziele i święta mogą być krótkie tylko, soboty trzebaby przetestować.
Taki mądry jesteś? Potnij 96 które jest nonstop spóźnione i też czasami nie ma zbytnio sporych potoków...
-
- Megagaduła
- Posty: 2391
- Rejestracja: sob 17:34, 24 cze 2017
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
Mówię o takcie 15 tylko i wyłącznie na autobusach. Też mam nadzieję, że przynajmniej tramwaje będą mogły "cieszyć się" z taktu 12, bo jednak tramwaje w szczycie, a szczególnie 10AB i 11B, bywają zapchane mimo znacznie mniejszej dozy studentów i uczniów.Jordi pisze:Podobno na co dzień jest problem z kierowcami, ale nie taki, żeby rozważać takie ruchy.
Teraz jest olbrzymi kłopot, bo kiedyś urlop trzeba mieć. Liczę, że od września normalnie takt 12 wróci. Jedyne co można przełknąć, to brak powrotu 15 w soboty...
Poza tym raczej nie wprowadzą taktu 15 tuż przed wyborami, bo to jeszcze bardziej osłabi wynik KO u nas... PiS to od razu wykorzysta, że wielki plan po dwóch latach runął jak domek z kart po lekkim dmuchnięciu.
No i mimo wszystko od października nie wyobrażam sobie taktu 15 na wielu liniach, które w takcie 12 są zapchane...
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
Taktu 15 nie widzę na 70 choćby, gdzie dorzucono wręcz jeden kurs rano z Chojen, bo przeguby były przeładowane... To samo z 69, 83 choćby.
Ostatnio zmieniony ndz 19:46, 11 sie 2019 przez Jordi, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Megagaduła
- Posty: 2391
- Rejestracja: sob 17:34, 24 cze 2017
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
No to niech bardziej oblegane linie dostaną w szczycie takt 12. I tyle.
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
Na razie poczekajmy do września.
Ale szukanie na siłę tam, gdzie nie powinno się szukać oszczędności to też nie jest dobra droga.
Ale szukanie na siłę tam, gdzie nie powinno się szukać oszczędności to też nie jest dobra droga.
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
No dobra, ale to tylko zniechęci to zbiorkomu. Juz takt 12min jest słaby, a co tu mówić o 15min. W wakacje można przeżyć, ale normalnie? No i rozwalać całkowicie reformę gdy nie dawno została wprowadzona?TramMomentyStudenta pisze:No to niech bardziej oblegane linie dostaną w szczycie takt 12. I tyle.
Jakiekolwiek dalsze cięcia w częstotliwościach zbiorkomu są nieakceptowalne. Jak nie ma kierowców to przetarg na obsługę linii i tyle
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
Dokładnie. Zgadzam się w 300% wręcz z nowy1212.
Nie ma już praktycznie co ucinać...
Nie ma już praktycznie co ucinać...
Re: Nasze wyobrażenia i przemyślenia nt. komunikacji w Łodzi.
Ten wspólny takt bazowy 12 nie został wymyślony ot tak sobie tylko żeby umożliwić stałe przesiadki z autobusu na tramwaj. Jeśli mamy przesiadki na ciąg magistralny taki jak wz czy łtr w centrum to spoko, takty mogą być rozjechane bo to dla większości niewiele zmienia. Ale przy przesiadkach dalej od centrum, te 3 minuty niezgodności sprawia że w każdym kolejnym kursie przesiadka jest coraz gorsza - i widząc to pasażerowie chcą mieć linie do centrum