swistaqos pisze: Nawet w okresie kiedy wszystkie Citki były w mieście rzadko obsadzane były nimi wszystkie 12 brygad.
Na poczatku jezdzily na wszystkich 12 brygadach, ba zdarzalo sie ze w weekendy obsadzaly prawie wszystkie brygady 10 i 12.
swistaqos pisze: Uważam, że lepiej wykorzystywać tabor bardziej efektywnie puszczając go na inne linie niż ma stać nieużywany w rezerwie na zajezdni. Nie lepiej wykorzystać do tego bulwy.
Przy 7 minutowym takcie nie ma konieczności wypuszczania każdej brygady jako Citka, wystarczy umiejętnie oznaczyć rozkład z wytłuszczeniem przejazdów taboru niskopodłogowego (na takiej samej zasadzie jak to ma miejsce w przypadku autobusów). Większym ułatwieniem dla osób niepełnosprawnych i starszych będzie udostępnienie im kolejnej linii obsługiwanej taborem dla nich przyjaznym.
Tylko jak juz wiele razy pisalem, nigdzie indziej Citki nie pojada!!! Torowiska na to nie pozwalaja, juz teraz ledwo jezdza na niektorych odcinkach W-Zetki. Czy przyklad z puszczaniem CRow na 12 was niczego nie nauczyl? Naprawda tak trudno to zrozumiec?
swistaqos pisze: Pisałem, że nie uważam że należy wysyłać Citki na inne linie za wszelką cenę, a tylko wtedy gdy pozwoli na to stan torowisk.
OK, ale obecnie stan torowisk na to nie pozwala.
swistaqos pisze:Obecnie Citki radzą sobie również na niewyremontowanych odcinkach (Kilińskiego-Piotrkowska, część torowiska na retkini).
CR na Piotrkowskiej? Pierwsze slysze. Co innego wyjazd/zjazd do zajezdni (Kilinskiego) gdzie jedzie sie 2 razy dziennie z minimalna predkoscia a co innego normalna jazda liniowa. CRki zostaly zdjete z 12stki nie dlatego ze nie mogly przejechac po torowisku na Kopernika i Narutowicza (nadal czasami jezdza podczas naglych objazdow) ale dlatego ze kilkukrotna jazda CRka jednego dnia po tak zdezelowanym torowisku powodowala duzo uszkodzen i awarii. Rowniez zle torowiska na trasie W-Z sa powodem awarii CRkow. Wiec najpierw zrobmy do konca W-Z a potem kontynuujmy ta rozmowe.
swistaqos pisze: Chęć wpuszczenia Citków na np. "14" może zmobilizować ZDiT do wykonania części niezbędnych remontów na opisywanych odcinkach, a będzie to z korzyścią dla całej sieci
Taaa....jasne, to jak ich to zmobilizowalo do remontow na '10'.
Kazik pisze:Z zupełnie nieznanego mi powodu trasa Widzew - Retkinia stała się uprzywilejowana (tyle że ma wydzielone torowisko). Każdy pasażer powinien mieć szansę przejechać się nowoczesnym tramwajem. Niestety obecnie to tylko teoria. Citek jako rezerwa - ech, wyobraźcie go sobie na Północnej.
Blagam ludzie pomyslcie troszke, jesli nie ma funduszy aby wyremontowac calej lodzkiej sieci w rok-dwa, to chyba najbardziej logiczny sa remonty calych poszczegolnych linii i zakup na nie nowego taboru ('10' i '11' w ramach LTRu) A dlaczego 10tka? Bo laczy dwie wielkie lodzkie sypialnie z centrum, dlaczego 11stka bo jezdzi na najbardziej obciazonym ciagu tramwajowym w Lodzi, wiec chyba logiczne ze zaczyna sie od najwazniejszych linii. Bedzie szkielet to mozna budowac od niego, nieduzym kosztem mozna wyremontowac inne linii (8, 12, 14) i zakupic nowy tabor na te linie, a nie kupic 15 wagonow i puszczac po jednym na kazda linie, tylko aby ktos nie byl uprzywilejowany.
Aleksej