W najnowszym numerze gminnego miesięcznika "W centrum Polski" (9/2019) pojawił się artykuł dotyczący możliwości uruchomienia busowej linii w relacji Zielona Góra - Justynów - Andrespol.
W oczekiwaniu na minibusy
Słowo się rzekło, a mieszkańcy bywają niecierpliwi... Dwudziestego ósmego marca, na pierwszym po przyłączeniu do naszej gminy zebraniu wiejskim, mieszkańcy Zielonej Góry usłyszeli od wójta, że po zakończeniu remontu ulicy Rokicińskiej - kiedy związane z tą inwestycją kłopoty komunikacyjne będą już za nami - można będzie rozważyć możliwość uruchomienia między Zieloną Górą a stacją kolejową w Justynowie linii minibusów.
Remont łączącej nas z Łodzią ulicy jeszcze trwa, a już szóstego sierpnia sołtys Zielonej Góry Paweł Rózga przekazał władzom gminy prośbę o, cyt.: „uruchomienie przez Gminę komunikacji, która umożliwi dojazd do najbliższej stacji kolejowej w Justynowie oraz do ośrodka administracji w Andrespolu”. Dla zielonogórzan sprawa naprawdę jest ważna - w swym piśmie sołtys zaprezentował wyniki niedawnej ankiety, jaką w tej sprawie przeprowadzono w sołectwie wśród stu jego mieszkańców, to znaczy wśród więcej niż ich jednej trzeciej. Okazało się, że dla 95,4 procenta ankietowanych uruchomienie zbiorowej komunikacji w Zielonej Górze jest „bardzo istotne”. Tylko jedna osoba odpowiedziała, że jest to przedsięwzięcie „zbędne”. Takiej proporcji trudno się dziwić - w przyłączonym do nas sołectwie nigdy nie było zbiorowej komunikacji, a według danych ankietowych, aż 33 procent żyjących tam ludzi do znacznie oddalonych przystanków działającej już w gminie komunikacji zbiorowej dociera piechotą!
Ze wstępnych analiz wynika, że Zielona Góra połączona może być z Andrespolem czterema parami kursów rano i czterema po południu. Trasą, na której usytuowane będą prawdopodobnie cztery przystanki, do centrum gminy minibusy kursować by mogły przez Justynów. Umożliwiłoby to oczekiwane połączenie sołectwa z tamtejszą stacją kolejową oraz dodatkowo ze szkołą. Ważne, że na nowej linii Zielona Góra - Justynów - Andrespol skorzystać będą mogli także mieszkańcy tej części Justynowa, którzy do tej pory do przystanku dochodzić muszą ponad kilometr.
Kiedy linia będzie uruchomiona? Marcowa deklaracja była jasna, ale kto wie - może zgłaszanym potrzebom uda się wyjść naprzeciw wcześniej. Władze gminy postanowiły wystąpić w tej sprawie do wojewody o dotację z budżetu państwa. Trzymamy kciuki...! K.S.