Generalnie wydawało mi się, że to podforum jest specjalnie po to, żeby tam w ogóle nie zaglądać (poza kilkoma osobami, które mają takie specyficzne upodobania). Jeśli tam mają być "prawdziwe ciekawostki" to już lepiej, żeby ich w ogóle nie było.
Konsensus. "Prawdziwe" ciekawostki powędrowały do działu tabor, a w obserwacjach jest odnośnik. Skoro większość jednak dziko tego pragnie, to proszę bardzo.
Poczekajmy, aż trzeba będzie każdego pouczać po napisaniu przez niego ciekawostki, że powinien ją podać w tym, a nie w tym dziale. Jeszcze większy bałagan będzie.
Zasada prawdziwych ciekawostek jest jasna. :> Coś, co się zdarza pierwszy raz.
W obserwacjach liniowych jest odnośnik do prawdziwych ciekawostek i problemu "działów" być nie powinno.
Jeśli okaże się, że faktycznie jest bałagan - wracamy do stanu poprzedniego - jednego wątku - ciekawostki taborowe.
Załóżmy, że na linii '75' pojawi się Volvo B10LA (duża ciekawostka). Jednak kiedyś z pół roku temu był już taki przypadek. Moje pytanie: Gdzie to wpisać?
Dla porównania to tak jakby już drugi raz na 'D' pojawiło się Vero. Pierwszy wpis - do prawdziwych ciekawostek, a drugi?
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 1 raz.
To, że komuś się nie chcę czytac jednego tematu więcej nie oznacza, że trzeba wprowadzać niewiadomo jak wielkie zmiany. Powstał dział "Obserwacje liniowe", gdzie wszystko zostało rozdzielone. Jak widać to za mało...
Niepotrzebne komplikacje, nie wiem w czym to pomoże, może najwyżej wprowadzi bałagan.
Ventlan pisze:podforum jest specjalnie po to, żeby tam w ogóle nie zaglądać (poza kilkoma osobami, które mają takie specyficzne upodobania). .
Nie przesadzaj z tymi specyficznymi upodobaniami, bo niedługo wśród miłośników zaczną się podziały w stylu: "O, ten jest nienormalny bo zbiera bilety. Jak można zbierać bilety?? Nie lepiej robić fotki?" itp.
Chodzi tylko o to, że kolega Ventlan usilnie próbuje dać innym do zrozumienia jak bardzo przeszkadza mu nasze spisywanie.
Oczywiście, niektóre wątki można ignorować (sam też tak robię), ale nie trzeba się z tym aż tak afiszować.
Ależ mi nie przeszkadza wasze spisywanie i rozumiem, że są różne rodzaje miłośnikowania. Natomiast przeszkadzało mi, kiedy wątki z normalną dyskusją były poprzetykane wpisami do ignorowania, to wszystko.